Niestety, kolejne pół roku bezczynności świadczy o tym, że władze nie mają pomysłu, co tak naprawdę zrobić z tym atrakcyjnym terenem w mieście. Inwestorskie przetargi nie przynoszą rezultatu, poważne zawody konne już się tam nie odbywają, a spółka z udziałem samorządu wojewódzkiego cały czas przynosi kilkusettysięczne straty.
Jedyne, co w sprawie tej spółki jest pewne, to polityczne rozdanie i comiesięczne profity dla znajomych z partii. Rządził już Wolą człowiek z LPR, a po zmianie wiatru władzę przejęła rządząca koalicja PO-PSL.
Zwykli poznaniacy nie mają z tego żadnego pożytku, poza obiadem w stylowej restauracji. Nikt nie wie, co zrobić z tak atrakcyjnym terenem rekreacyjnym w centrum miasta. I jestem w stanie się z marszałkami założyć, że do wyborów samorządowych jesienią 2010 roku nic w tej sprawie się nie zmieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?