Wpadka ZTM. Bilety szkolne przez pomyłkę tańsze o połowę!

ZOBACZ TEZ: PEKA ZAMIAST KOMKARTY - W MAJU ROZPOCZNIE SIĘ REWOLUCJA

Wszystkie inne podrożały, ale nie te. Rodzice nie powinni czekać, tylko kupować je już teraz na nadchodzący rok szkolny, bo oferta jest mocno atrakcyjna. Oszczędność będzie spora.

Jak doszło do pomyłki? W ubiegłym roku prezydent zaproponował podwyżki cen biletów na trzy lata. W marcu przyjęła je Rada Miasta. Pierwsza podwyżka weszła w życie 1 czerwca 2012 r. i obowiązywała do końca grudnia. Kolejną zaplanowano na 2013 r. i ostatnią na 2014 r. Ceny średnio wzrastały co roku o ok. 7 proc. Wyjątek stanowił 10-miesięczny bilet szkolny, który od stycznia tego roku, jest tańszy niż zakładano.

Nikt jednak nie zauważył błędu w załączniku nr 2

Do marcowej uchwały, przygotowanej przez ZTM, dołączono trzy załączniki, zawierające taryfy trzech kolejnych podwyżek. Nikt jednak nie zauważył błędu w załączniku nr 2. Nie zwrócono uwagi, że ceny biletu szkolnego spadają o połowę. Wyjątek stanowi bilet szkolny na strefę A, za który uczniowie jeżdżący komunikacją miejską tylko po Poznaniu, muszą zapłacić o złotówkę więcej.

- Jak się porówna pierwszy i drugi załącznik ewidentnie widać, że popełniono błąd - mówi Tomasz Lewandowski, szef klubu SLD i przyznaje, że radni Lewicy nie wczytali się w załączniki. - Bo głosowaliśmy przeciwko podwyżkom. Taki karygodny błąd urzędnika może spowodować wielomilionowe straty dla budżetu miasta.

T. Lewandowski wskazuje, że może pasażerowie zauważyli tę atrakcyjną ofertę i więcej osób kupi bilety. I w ten sposób prezydent nieświadomie przyczyni się do popularyzacji komunikacji miejskiej.

- A może było to zamierzone działanie, to należy pogratulować prezydentowi - zastanawia się T. Lewandowski. - Szkoda, że nie wypromowano tej oferty.

Maciejowi Przybylakowi, radnemu klubu prezydenckiego nie mieści się w głowie, że mogło dojść do takiej pomyłki.

- W ZTM ktoś musi zrobić porządek - uważa M. Przybylak. - Nowego dyrektora czeka ogrom pracy.

Łukasz Mikuła, radny Platformy przyznaje, że PO zauważyła błąd.

- Wykryliśmy go, ale nie ogłaszaliśmy tego, bo chcieliśmy poprawić błąd przy okazji wprowadzenia biletów semestralnych - wyjaśnia Ł. Mikuła. - W naszym projekcie uchwały zaproponowaliśmy likwidację biletów szkolnych. Nie powiodło się to, bo rada wycofała z porządku obrad wtorkowej sesji bilety semestralne.

Zdaniem Ł. Mikuły, pomyłki zdarzają się, choć nie powinny.

- Ale to spora wpadka - przyznaje Ł. Mikuła, który uważa, że urzędnik musiał wprowadzić niewłaściwą funkcję w Excelu. Zwraca jednak uwagę, że bilety szkolne kupione od 1 września 2012 r. na 10 miesięcy miały prawidłową cenę. - Mogę jednak sobie wyobrazić, że teraz uczniowie czy rodzice kupią bilety na nowy rok szkolny.

Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta nie potrafi wytłumaczyć, jak doszło do pomyłki. I zapowiada zmianę uchwały w sprawie biletów szkolnych.

Czarna seria
ZTM od trzech lat zbiera cięgi, ale ten rok obfituje szczególnie w skandale.

• Na początku marca wyszło na jaw, że kierownik działu kontroli biletów ZTM założył firmę, która zachęcała poznaniaków do jazdy na gapę. Za odpowiednią opłatą oferowała płacenie ewentualnych mandatów za brak biletów. W tej firmie zatrudniony był też jeden z kontrolerów ZTM. Obaj zostali zwolnieni.
• Także w marcu prezydent polecił zwolnić dyscyplinarnie kierowniczkę działu zamówień ZTM. Dlaczego? Oferowała usługi różnym firmom w zakresie zamówień publicznych. Ponadto Urząd Miasta otrzymał informację, że przynajmniej w jednym przypadku jej działania mogły mieć charakter korupcyjny.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!