Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpuszczeni w kapitalizm

Monika Kaczyńska
Posiadacze akcji Bukowianki - dziś głównie emeryci - są posiadaczami bezwartościowego papieru. Gdy firma się prywatyzowała, kupili akcje swojego przedsiębiorstwa, w przekonaniu, że staną się jego współwłaścicielami w całym tego słowa znaczeniu. Z wpływem na zarządzanie i udziałami w zyskach. W latach dziewięćdziesiątych, gdy na akcje zatrudniającej je firmy wydawali swoje uczciwie zarobione pieniądze, tak wyobrażali sobie kapitalizm. Wyobrażaliśmy sobie zresztą wszyscy. Śmiem twierdzić, że wtedy nikt, łącznie z Leszkiem Balcerowiczem, nie był w stanie przewidzieć, co stanie się dalej.

Zobacz komentowany artykuł: Buk: Oszczędności życia, których nie mogą mieć

Firma z Buku, szyjąca koszule i bluzki, za sukces może poczytać sobie to, że istnieje. Niejedna - większa, lepiej prosperująca, bardziej renomowana - odeszła do historii. „Bukowianka” zaś szyje, sprzedaje, daje pracę. Dla pracowników i mieszkańców Buku - dużo. Dla emerytów - mniejszościowych akcjonariuszy - za mało. Okazuje się, że akcje, które miały być dla nich lokatą kapitału, nie są warte nic. Ani z nich dywidendy, ani ich sprzedać... Większościowy udziałowiec nie kupuje ich, bo... nie ma po co. Udziały, które kupił wcześniej, bez rozgłosu pozwalają mu zarządzać firmą jak mu się podoba. Innych chętnych do zainwestowania w „Bukowiankę” także nie widać, czemu również trudno się dziwić.

Dawni pracownicy mogą sobie więc akcje „Bukowianki” oprawić w ramki. Trudno się dziwić ich poczuciu krzywdy. Dwie dekady temu sądzili, że będzie inaczej. Wyszło - jak zwykle. Nawet winnych trudno szukać. Cóż - kolejni zrobieni w konia przez historię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski