Wronki: Most zamknięty, a mieszkańcy nie wiedzą na jak długo. Tworzą się ogromne utrudnienia [ZDJĘCIA]

W środę przed godziną 20.30 most we Wronkach został całkowicie wyłączony z użytkowania, zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Decyzję w tej sprawie podjął Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, który w miniony wtorek, 28 sierpnia przeprowadził kontrolę mostu. Jej wynikami podzielił się z kolei wczoraj po południu Wojewoda Wielkopolski, Zbigniew Hoffmann. W komunikacie przesłanym do mediów stwierdzał, iż stan techniczny obiektu zagraża zdrowiu oraz bezpieczeństwu osób z niego korzystających.

Czytaj też: Poznań: Awaryjne lądowanie na lotnisku Ławica. Samolot wylądował bez podwozia

"Podczas kontroli utrzymania obiektu stwierdzono rozszczelnienie i pęknięcie chodnika na dojściu do obiektu od strony m. Wronki, a także miejscowe rozszczelnienia pomiędzy jezdnią a krawężnikiem oraz krawężnikiem a chodnikiem. Zaobserwowano również pęknięcia w skarpie gruntowej od strony m. Wronki. Wizja w terenie wykazała pęknięcia w ciosie podłożyskowym na drugiej podporze od strony m. Wronki. Stwierdzono wyboczenie balustrady nad dylatacją pomiędzy przęsłem skrajnym i przedskrajnym."

To jednak nie koniec zastrzeżeń ze strony WWINB-u. Podczas kontroli ustalono, że wzdłuż rzeki Warty, również w obrębie mostu, trwa budowa ścieżki rekreacyjnej pieszo-rowerowej. "Podczas kontroli zaobserwowano ruchy masowe gruntów w tym obszarze na długości około 100 m w górę rzeki Warty." - czytamy w komunikacie.

Wojewoda poinformował też, że zamknięcie mostu nastąpi "dzisiaj", czyli w środę 29 sierpnia.

We Wronkach i okolicy zapanował chaos informacyjny. Przed opublikowaniem komunikatu o sprawie nie wiedział wroniecki urząd, policja, ani strażacy. Nikt nie uprzedził lokalnych władz o planowanym zamknięciu mostu, magistrat poinformowaliśmy my.

Wieczorem WINB podjął ostateczną decyzję. Przed godziną 20.00 betonowe bariery stanęły na ulicy Jana Pawła - za krzyżówką z ulicą Mickiewicza, a także przy rondzie "Europa". O 20.30 mostem przejechały ostatnie samochody.

Sprawdź również: Protest techników farmaceutycznych: Czy nowe przepisy sparaliżują pracę aptek?

Mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami komunikacyjnymi. Możliwe są objazdy przez Obrzycko lub Sieraków. Działa też przeprawa promowa w Wartosławiu i Chojnie.

- W związku z zamknięciem mostu drogowego we Wronkach są obecnie prowadzone rozmowy z Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Poznaniu na temat wydłużenia czasu kursowania przeprawy promowej w Chojnie w godzinach od 5:00 rano do godz. 23:00 wieczorem - informuje Jarosław Mikołajczak, sołtys Chojna.

Promem przejadą jednak tylko samochody osobowe. Pojazdy uprzywilejowane - pogotowia ratunkowego i policji w nagłych wypadkach będą mogły korzystać z kładki dla pieszych. Z kolei strażacy z OSP Wronki na Zamościu, czyli po drugiej stronie Warty, mają zlokalizowany jeden wóz bojowy. W razie potrzeby są zatem przygotowani na interwencję. Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Wronki ustalają właśnie, jak będzie wyglądać dowóz dzieci do szkół.

Nieoficjalnie mówi się, ze most ma być zamknięty przez rok. Tych informacji nie udało nam się jeszcze potwierdzić. Z kolei burmistrz Wronek, Mirosław Wieczór pisał dziś na swoim profilu na Facebooku: "Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu poinformował nas, że most jest w dobrym stanie. Zamknięto go na podstawie "powierzchownej" oceny. Właściciel mostu zlecił dogłębną ekspertyzę specjalistom z Politechniki Poznańskiej. Dzięki niej będziemy wiedzieć, w jaki sposób i kiedy most będzie mógł być użytkowany. Dziękuję wspaniałym mieszkańcom i strażakom za wsparcie i zrozumienie zaistniałej sytuacji.".

Most znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej nr 182 w miejscowości Wronki. Ma konstrukcję żelbetową, 6-przęsłową, a jego długość to 176,47 m. Obiektem zarządza Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu, nad którym nadzór ma Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

AKTUALIZACJA z godz. 15.25
Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu wydał oficjalny komunikat w sprawie zamknięcia mostu, w którym wskazał możliwą przyczynę jego złego stanu.

"Zamknięcie mostu nie jest efektem zużycia i niewłaściwego utrzymania obiektu, a najbardziej prawdopodobną przyczyną są roboty budowlane prowadzone wzdłuż rzeki Warty w związku z inwestycją Gminy Wronki tzn „Budowa ścieżki rekreacyjnej wzdłuż rz. Warty - etap I”. Prace ziemne wykonywane na tym zadaniu przypuszczalnie naruszyły strukturę gruntu i uruchomiły osuwiska, co w efekcie doprowadziło do przemieszczenia gruntu w obrębie dojazdu do mostu od strony centrum miasta" - czytamy w komunikacie.

Poza tym WZDW informuje, że ostatni przegląd mostu przeprowadzono w 2017 r., po którym jego stan oceniono "jako poprawny i niezagrażający użytkowaniu".

Źródło: Wronki. Most został zamknięty. Nie wiadomo na jak długo... [ZDJĘCIA] - Szamotuły.naszemiasto.pl

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia