Premier Donald Tusk pojawił się we Wrześni ok. 18.00, z godzinnym opóźnieniem. Wśród około setki mieszkańców, powitała go grupa szalikowców poznańskiego Lecha, oburzona walką rządu ze środowiskami kibiców. Premier podszedł do protestujących. Stwierdził, że rozumie rozgoryczenie kibiców, że wszyscy zostali niejako wrzuceni do jednego wora, jednak podkreślił, że nie będzie tolerował chamstwa na stadionach i będzie w tej materii nieugięty.
Czytaj także:
Konin: Donald Tusk zignorował kibiców [WIDEO, ZDJĘCIA]
Kibice nie wejdą na spotkanie z Donaldem Tuskiem
Później od mieszkańców usłyszał podobne pytania jak w innych częściach Polski. Ci byli zaniepokojeni brakiem pracy i niskimi zarobkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?