Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspólne konto? Tak, ale dopiero po ślubie

AIP
Krzysztof Kapica
Na wspólny rachunek bankowy najczęściej decydują się osoby w związkach małżeńskich. Co trzeci badany z tej grupy ma tylko jedno konto – to ze swoim partnerem. Z kolei co czwarty oprócz wspólnego rachunku bankowego ma także swój własny, do którego druga połówka nie ma dostępu

W przypadku osób, które nie sformalizowały swojej relacji, odsetek osób posiadających wspólne konto z partnerem wynosi odpowiednio: niespełna 9 i 11 proc. – wynika z badania przeprowadzonego przez Maison&Partners na zlecenie firmy Wonga. Zazwyczaj badani w związkach nieformalnych stawiają na niezależność – mają własne konto, do którego partner nie ma dostępu (44 proc.).
Taka postawa jest też widoczna jeśli chodzi o model zarządzania finansami. Blisko co trzeci badany w związku nieformalnym stawia na zupełną niezależność finansową i samodzielnie dba o swoje pieniądze. W przypadku małżeństw takie stanowisko zajmuje tylko 7 proc. ankietowanych. Najwięcej respondentów odpowiada, że wraz z drugą połówką dba o wspólne wydatki, ale każdy ma też własne pieniądze, którymi dysponuje według uznania. W przypadku związków nieformalnych odpowiedziało tak aż 42 proc. respondentów, a w przypadku małżeństw – 39 proc.

Małżonkowie z kolei o wiele chętniej niż osoby żyjące w wolnych związkach decydują się na wspólne finanse i rozporządzanie wszystkimi wydatkami (26 proc. vs. 12 proc.). Jeżeli chodzi o pokrywanie kosztów, np. jedzenia, rachunków, transportu, to zarówno w małżeństwach, jak i związkach nieformalnych zazwyczaj partnerzy kosztami dzielą się po równo.
Jak pokazuje raport Wonga, status związku również ma wpływ na większą gotowość do poświęceń względem drugiej połówki. Chęć wzięcia na siebie odpowiedzialności za zobowiązania finansowe partnerów/małżonków częściej deklarowały osoby w związkach formalnych. Najwięcej badanych z tej grupy odpowiadało, że byłoby skłonnych spłacić długi ukochanej osoby. Taką deklarację złożyło 74 proc. respondentów. W przypadku osób pozostających w wolnych związkach do takiego poświęcenia gotowych byłoby 65 proc. ankietowanych. Co ciekawe, równie wielu badanych odpowiedziało, że byłoby skłonnych wziąć kredyt na sfinansowanie biznesu drugiej połówki. W przypadku osób będących w małżeństwach odpowiedziało tak 68 proc. respondentów. Z kolei wśród przedstawicieli wolnych związków odsetek ten wyniósł 60 proc. Zarówno jedni, jak i drudzy najmniej chętnie wzięliby kredyt na mieszkanie zapisane na partnera. W małżeństwach do takiej decyzji gotowych byłoby 57 proc. badanych. Natomiast w związkach nieformalnych 44 proc. respondentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wspólne konto? Tak, ale dopiero po ślubie - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski