Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnienie: Dominika Połońskiego nie usłyszymy już na koncertach

Marek Zaradniak
Dominik Połoński podczas próby koncertu, w czasie którego prawykonał napisany dla niego utwór „Four Darks in Red”
Dominik Połoński podczas próby koncertu, w czasie którego prawykonał napisany dla niego utwór „Four Darks in Red” Paweł Miecznik
Rodzina, przyjaciele, współpracownicy i studenci pożegnali we wtorek na Cmentarzu św. Józefa w Łodzi Dominika Polońskiego. wybitnego artystę, jedynego na świecie wiolonczelistę, który podczas gry używał tylko prawej ręki.

Zmarł on 20 czerwca po długiej chorobie. Miał 41 lat. Studia w łódzkiej Akademii Muzycznej ukończył z wyróżnieniem w klasie prof. Stanisława Firleja. W 1998 roku został koncertmistrzem wiolonczel w założonej przez Krystiana Zimermana Polish Festival Orchestra, z która odbył światowe tournee. Był wykładowcą uczelni, której był absolwentem. Był laureatem „Paszportu Polityki” za rok 2003. Niestety w roku 2004 ciężko zachorował na chorobę nowotworową mózgu w wyniku czego musiał przerwać karierę. Przebył kilka operacji, ale lewa ręka pozostała bezwładna. Nie poddał się. Przez dwa lata poruszał się na wózku inwalidzkim. Po długiej rehabilitacji powrócił na estradę 18 stycznia 2009 roku prawykonaniem w Warszawie Koncertu wiolonczelowego na prawą rękę napisanego dla niego przez Olgę Hans. Zmarł w wyniku nawrotu choroby.

2 lutego 2013 w Auli UAM podczas 425. Koncertu Poznańskiego „Niebieski ptak” Dominik Połoński prawykonał z Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej pod batutą Jakuba Chrenowicza napisany dla niego przez konińskiego kompozytora Dariusza Przybylskiego utwór „Four Darks in Red” . W wywiadzie jakiego mi wtedy udzielił mówił: Ze względu na to, że mam tylko jedną rękę sprawną gram tylko utwory specjalnie dla mnie napisane. Zapytany czy to oznacza, że koncertuje mniej niż dawniej odpowiedział: Nie. W Łodzi zagrałem z perkusistką Evelyn Glennie. To wielka gwiazda, wielokrotna zdobywczyni nagród Grammy . Prawykonywaliśmy Symfonię koncertującą. Teraz kolejne koncerty w kwietniu i w maju . A więc regularnie koncertuję.

Dyrektor Filharmonii Poznańskiej Wojciech Nentwig przed tamtym koncertem mówił: To wspaniały wiolonczelista, którego wrażliwość powala każdego kto z jego sztuką się zetknie , a z którym los obszedł się dramatycznie. Zamówiłem utwór u Dariusza Przybylskiego kompozytora z Wielkopolski, o którym słyszałem od dawna i zetknąłem się z jego muzyką , a postanowiłem, że przynajmniej raz w sezonie zamawiamy utwór u twórcy związanego z Wielkopolską.

Zobacz też: Przegląd kulturalny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski