Miniona niedziela przypominała mi tę ubiegłoroczną lipcową niedzielę kiedy to nadeszły wieści o śmierci Kory i Tomasza Stańko. Teraz też odeszło dwoje wielkich artystów - wybitna polska wokalistka jazzowa, piosenkarka, alei kompozytorka, autorka tekstów i malarka Wanda Warska i współtwórca bossa novy Brazylijczyk Joao Gilberto. Łączyło ich to, że właśnie Wanda Warska miała jego pozwolenie na wykonywanie własnych wersji jego piosenek.
Wanda Warska odeszła w wieku 89 lat. Pochowano ją w miniony czwartek na warszawskich Starych Powązkach. Trzeba jednak pamiętać, że była rodowitą poznanianką. Tu ukończyła szkołę muzyczną i baletową. Przez wiele lat walczyła o odzyskanie rodzinnej kamienicy przy ulicy Klasztornej. Jej panieńskie nazwisko brzmiało Wanda Małolepsza. Pseudonim Warska wymyśliła jej Zofia Komedowa, która w połowie lat 50. w Krakowie była menedżerem zespołu Andrzeja Kurylewicza, w którym śpiewała młoda wtedy wokalistka.
W połowie lat 60. uważano ją za jedną z najciekawszych wokalistek jazzowych Europy. Nagrywała z Krzysztofem Komedą, a na początku lat 70. z Czesławem Niemenem. Nagrana wtedy płyta „Kurylewicz Warska, Niemen” to jeden z najciekawszych albumów w historii polskiej fonografii. Do najbardziej znanych utworów z tego krążka należą ”W Weronie”, „Przy kościołku”, „Pietrucha” czy wykonywana w duecie z Czesławem Niemenem „Romanza Cherubina”. Z innych wielkich przebojów wymieńmy „Zabierz moje sukienki” czy „Róże, są tylko róże” .
Wykonywane przez Wandę Warską piosenki włączali też do repertuaru inni, w tym poznanianki Dorota Lulka i Urszula Sipińska. Na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w roku 1971 piosenka Wandy Warskiej „Nim zakwitnie tysiąc róż” przyniosła Urszuli Sipińskiej nagrodę Towarzystwa Przyjaciół Opola. Niezwykle cenione są interpretacje poezji śpiewanej Wandy Warskiej. Pieśni do tekstów Jana Kochanowskiego, Stanisława Wyspiańskiego czy Osipa Mandelsztama. Komponowali dla niej nie tylko jej mąż Andrzej Kurylewicz, ale i m.in. Henryk Mikołaj Górecki, Wojciech Kilar czy Krzysztof Penderecki. W 1967 roku Kurylewiczowie otworzyli w Warszawie piwnicę artystyczną. Czynna nie bez problemów do dziś jest miejscem spotkań ludzi sztuki, ale i polityki. W stanie wojennym była jedną z oaz wolności.
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- To miejsce w Poznaniu przez lata było kultowe. Wszyscy robili tu zakupy!
- Zobacz 75 zdjęć Poznania z lat 90. To galeria miasta, którego możesz nie poznać
- Największy pożar w Poznaniu. Morze ognia. Ulicą płynęła rzeka spirytusu
- Czarnobyl - zobacz, jak teraz wygląda okolica miejsca katastrofy
- Jak Poznań zmienił się w ciągu ostatnich lat? Zobacz zdjęcia i porównaj
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?