Był jednym z najważniejszych polskich autorów piosenek. Śpiewało je kilka pokoleń, a wiele z nich to utwory ponadczasowe. Rok temu po długiej chorobie zmarł Wojciech Młynarski.
Jeremi Przybora nazwał go jednym z trzech - obok Agnieszki Osieckiej i Jonasza Kofty - wieszczów polskiej piosenki. I nie ma w tym określeniu przesady, bowiem w ciągu ponad pół wieku działalności Młynarski napisał ponad 2 tys. tekstów piosenek śpiewanych zarówno przez niego samego jak i przez większość ludzi polskiej estrady. Od Hanny Banaszak po Irenę Santor i od Jerzego Połomskiego po Czesława Niemena.
Młynarski pisał nie tylko teksty oryginalne, ale też i polskie, własne wersje światowych przebojów, a także polskie libretta światowych musicali z rock-operą „Jesus Christ Superstar” na czele. Tu odnotujmy, że współautorem polskiego libretta był Piotr Szymanowski. Całe programy stworzone tylko z piosenek Wojciecha Młynarskiego stworzyli m.in. Michał Bajor, zespół Raz Dwa Trzy czy Maciej Maleńczuk.
I choć w przypadku piosenek nie są to utwory dla każdego, gdyż wymagają od słuchaczy dużej dozy autoironii, poczucia humoru i inteligencji, większość z nich stała się przebojami. Nadto Młynarski uważany był za twórcę formy literackiej, jaką są felietony śpiewane.
Dwa lata temu mogliśmy w Poznaniu oglądać przygotowany przez warszawski teatr Szóste Piętro spektakl „Młynarski obowiązkowo”. Mówi się, że to śpiewana autobiografia autora, gdyż właśnie Młynarski był jego pomysłodawcą, autorem scenariusza, a nawet opiekunem artystycznym spektaklu, który reżyserował Jacek Bończyk.
W pierwszej części narratorem był Wiktor Zborowski, który opowiadał o Wojciechu Młynarskim, ale i brawurowo wykonywał najbardziej znany jego przebój „Jesteśmy na wczasach”. Oprócz tego w spektaklu pojawiły się m.in. takie przeboje jak „Róbmy swoje”, „Kocham cię” „Polska miłość” czy „W Polskę idziemy”.
Teksty Wojciecha Młynarskiego cytowała i cytuje zarówno władza, jak i ulica. W trudnej rzeczywistości politycznej w roku 1987 docenili go komuniści, przyznając mu w 1987 roku nagrodę ministra kultury i sztuki za całokształt. Natomiast rok później Wojciech Młynarski otrzymał za przygotowany razem z Jerzym Derflem program „Róbmy swoje” nagrodę kulturalną funkcjonującej wtedy w podziemiu „Solidarności”.
Wojciech Młynarski wywodził się z nurtu kultury studenckiej. Przed szerszą publicznością zadebiutował w roku 1960 w teatrze studenckim Hybrydy w Warszawie. Jego pierwszy program „Radosna gęba” miał swoją premierę w listopadzie 1962 roku i szybko został dostrzeżony przez krytykę. Zawarte w nim teksty nie miały jak wówczas większość tekstów studenckich charakteru pure-nonsensowego, czy poetyckiego, lecz drwiły z wszystkich ikon tak zwanej ówczesnej małej stabilizacji.
Sukcesem okazał się też rok później kolejny program Młynarskiego „Ludzie to kupią”. W 1963 roku pojawiła się pierwsza piosenka autorska Wojciecha Młynarskiego: „Niedziela na Głównym”. I chociaż po studiach proponowano mu pozostanie na uczelni (Uniwersytet Warszawski) w charakterze asystenta, on wybrał pracę artystyczną.
Wielkim sukcesem okazał się dla Wojciecha Młynarskiego II Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu w roku 1964. Jego napisane do muzyki Romana Orłowa piosenki wygrały w dwóch głównych kategoriach. W kategorii „piosenki rozrywkowo-tanecznej” wygrała śpiewana przez Kalinę Jędrusik piosenka „Z kim ci będzie tak źle jak ze mną?”, a Krystyna Konarska piosenką „Spalona ziemia” wygrała w w kategorii „piosenki literacko aktorskiej”.
TM - Do zobaczenia - odcinek 55 - nowe seriale polskie i zagraniczne marzec 2018 - zobacz wideo:
źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.
POLECAMY:
Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Mapa inwestycji 2018
10 ciekawostek o świniach
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?