Wybory do Sejmu 2019: Konwencja Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu: "Współpraca, a nie kłótnie – to nasz cel" [ZDJĘCIA]

W Nowej Gazowni w Poznaniu zjawiła się w sobotę większość najważniejszych polityków Koalicji Obywatelskiej w Wielkopolsce – kandydaci na posłów i senatorów. Nie zabrakło liderów koalicji, czyli Grzegorza Schetyny, szefa Platformy Obywatelskiej oraz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która jest kandydatką KO na premiera.

Konwencję otworzył Rafał Grupiński, szef PO w Wielkopolsce. Nawiązał do liderki listy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Poznaniu – pochodzącej z Krakowa minister Jadwigi Emilewicz.

- W Wielkopolsce nie trzeba nam przywozić ministrów. Sami znakomicie dajemy sobie radę. Nie trzeba przywozić nam drewna do lasu – podkreślał Grupiński.

Po nim na scenę weszła już Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Czuje się, że Poznań jest miastem wyjątkowym. Razem możemy zrobić dużo dobrego. Wielkopolanie mają w sobie wyjątkowy gen gospodarności i przedsiębiorczości – mówiła.

Zobacz też: „Pakt dla kobiet” podpisany na konwencji Lewicy w Poznaniu

Wystąpienie Kidawy-Błońskiej koncentrowało się właśnie wokół punktów programu KO dotyczących przedsiębiorców i gospodarki.

- Gospodarka to ludzie, małe firmy. Nie można im mówić, że nie nadają się do prowadzenia własnego biznesu. Jeżeli ktoś ma marzenie, by założyć własną firmę, to jestem po jego stronie. Jeżeli wspiera się zasiłkiem i stara się, by zapracować na lepszą szansę dla siebie i swojej rodziny – także jestem po jego stronie. Współpraca, a nie kłótnie – to nasz cel – przemawiała w Poznaniu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Sprawdź też: Z którą partią ci po drodze? Test preferencji politycznych

Zapowiedziała też wyższe zarobki od stycznia, jeśli wybory wygra KO.

- Miesięcznie pracownik otrzyma 600 zł więcej. Nie z kieszeni pracodawcy, a państwa. Rocznie, to 7,5 tysiąca złotych dla pracownika – wyliczała kandydatka na premiera. Takie zmiany miałyby dotyczyć ponad 6 mln Polaków.

Inną obietnicą KO jest obniżenie składek na ZUS dla małych firm.

Po Kidawie-Błońskiej na scenę wszedł Grzegorz Schetyna. Rządzących polityków PiS określił jako wrogów przedsiębiorczości.

- Człowiek, który sam się utrzymuje, jest zagrożeniem. Człowiek pracy nie da sobą pomiatać, wie co mu się należy. Ma swoją dumę. Każdy wolny człowiek jest dla władzy PiS zagrożeniem – podkreślał Schetyna.

Nawiązał także do Wielkopolski, mówiąc, że liczy, iż w tym regionie KO odniesie wysokie zwycięstwo.

- Skoro władza zabiera dziś ludziom pieniądze, to niech je szanuje. Rozliczy się z każdej złotówki. Ale ta władza szasta pieniędzmi. Rozliczenie przyjdzie w dniu wyborów – zapowiedział szef PO.

Później wypowiedział się o pomyśle PiS podniesienia płacy minimalnej. Stwierdził, że odbędzie się to z kieszeni pracodawców i niekorzystnie odbije na gospodarce.

- Nie da się takich zmian zrobić porządnie, jeśli ich wprowadzaniem zajmują się cyrkowcy i amatorzy Power Pointa. Tym muszą się zająć fachowcy – mówił Schetyna i zakończył: - Polki, Polacy, chcę was ostrzec. Pan Kaczyński idzie po wasze pieniądze. PiS nie lubi niezależnych ludzi, woli zastraszonych petentów. Każda władza, która w wolnym człowieku widzi zagrożenie, nie jest godna tej władzy sprawować.

Później Schetyna po raz kolejny przedstawił Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydatkę na premiera. Po sali rozniosły się okrzyki "Małgosia". Wielokrotnie było też powtarzane hasło "Jutro może być lepsze" oraz "Zwyciężymy".

Głos zabrali także liderzy list w wielkopolskich okręgach. Joanna Jaśkowiak, jedynka na liście KO w Poznaniu, stwierdziła, że najważniejszym zadaniem jest przywrócenie w Polsce praworządności. Z kolei stolica Wielkopolski utożsamia według niej wszystko, czego boi się PiS - otwartość i tolerancję.

Z kolei Marcin Bosacki, kandydat KO do Senatu, tłumaczył: - Trzeba robić politykę, tak jak tworzyliśmy nasz program – "porzundnie". Kiedy trzeba zacząć naprawiać "gemylę", którą robi w kraju ta ekipa – my jesteśmy i pokażemy jak to się robi. Musimy ocalić naszą ojczyznę.

Zobacz zdjęcia z konwencji KO:

Zobacz też:

Sprawdź też: Kandydaci z Kalisza, Leszna, Ostrowa, Kościana i okolic (okręg 36) - listy wyborcze KO, PiS, SLD, PSL, Konfederacja

Sprawdź też: Kandydaci z Konina, Gniezna, Wrześni, Śremu, Koła i okolic (okręg 37)

Sprawdź też: Kandydaci do Sejmu z okręgu nr 38 obejmującego m.in. Piłę, Szamotuły, Grodzisk