Były szef Unii Polityki Realnej spotkał się ze studentami Wyższej Szkoły Handlu i Usług. Wykład "Uwolnienie gospodarki" poprzedziła konferencja prasowa. Korwinowi-Mikke poparcia udzielił biorący udział w spotkaniu Władysław Reichelt - przedstawiciel tej części Stronnictwa Demokratycznego, która nie uznaje zwierzchnictwa Pawła Piskorskiego. Stronnictwo Piskorskiego popiera w wyborach prezydenckich Andrzeja Olechowskiego, który w Poznaniu gościł w poniedziałek.
Pytany o ostatnie kilka dni kampanii, Korwin-Mikke przyznał, że nie planuje niespodzianek i nie ma zamiaru przekonywać do siebie wyborców w żaden szczególny sposób. - Dzisiaj jestem w Poznaniu, jutro w Krakowie, pojutrze w Warszawie. Liczę po prostu na głosy ludzi mądrych. Połowa Polaków odmawia udzielenia odpowiedzi na pytanie, na kogo będzie głosować. To prawdopodobnie moi wyborcy - twierdził.
Korwin-Mikke odniósł się do niedzielnej debaty głównych kandydatów (Komorowski, Kaczyński, Napieralski i Pawlak) w TVP. - Nie różni ich od siebie nic. To ta sama "banda czworga" - przekonywał.
Polityk tłumaczył również, dlaczego uzyskuje w sondażach tak niewielkie poparcie. - Ośrodki badania opinii zakładają ludzie powiązani, jeśli nie z bezpieką, to z establishmentem. Stąd też moje słabe wyniki - przekonywał.
Wejdź na stronę NaszeWybory2010.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?