- Ponieważ ostatnio była tendencja wzrostowa dla Lewicy, mam nadzieję, że ten wynik będzie jeszcze większy. Dla Poznania oznacza to jeden albo dwa mandaty, w zależności od tego, jak ułożą się głosy. Myślę, że po czterech latach nieobecności Lewicy w Sejmie jest to bardzo dobry wynik. Pytanie tylko, kto w Poznaniu może liczyć na mandat - mówiła tuż po ogłoszeniu wyników Agnieszka Ziółkowska.
Czytaj też: Wybory parlamentarne 2019. Katarzyna Ueberhan (SLD): Liczymy na wyższy wynik niż w kraju
Jednocześnie dodawała: - Widać wyraźnie, że wyborcy chcą Lewicy w sejmie, że chcą progresywnego głosu i taki on będzie, więc z tego się cieszymy. Liczyłam na dwucyfrowy wynik, ale bliżej dwudziestki niż dziesiątki. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej w Poznaniu będziemy oscylować w okolicach 15 proc. W końcu Poznań to miasto progresywne.
Sprawdź też: Wyniki wyborów 2019: Wybory do Sejmu w Poznaniu. Kto wygrał? Kto zdobył najwięcej głosów w stolicy Wielkopolski?
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?