Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne: Ewa Wójciak nie startuje. Kto otworzy listę lewicy?

Paulina Jęczmionka
Porozumienie na lewicy może oznaczać, że "jedynkę" dostanie Waldemar Witkowski, radny sejmiku i lider Unii Pracy
Porozumienie na lewicy może oznaczać, że "jedynkę" dostanie Waldemar Witkowski, radny sejmiku i lider Unii Pracy Maciej Urbanowski
Trwają rozmowy o koalicji na lewicy i czołowych kandydatach na listy wyborcze. W Poznaniu giełda nazwisk na "jedynkę" coraz dłuższa.

SLD i Twój Ruch porozumiały się już co do części nazwisk, które miałyby znaleźć się na pierwszych miejscach list do Sejmu - podała TVN24. Według stacji, w okręgu poznańskim "jedynka" miałaby przypaść Twojemu Ruchowi. A zająć ją miałaby Ewa Wójciak, była dyrektorka Teatru Ósmego Dnia.

Czytaj również: Wielkopolska: SLD podzielony w sprawie "jedynek" na listach wyborczych

- Pewnie jest to jedna z propozycji TR, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły - mówi Tomasz Lewandowski, szef SLD w Poznaniu. - W piątek zbiera się zarząd krajowy SLD, który zdecyduje dopiero o tym, w jakiej formule pójdziemy do wyborów.

Na zarząd czeka też Wiesław Szczepański, szef SLD w regionie. Przyznaje, że z nim nikt nie rozmawiał o kandydaturze Ewy Wójciak. Choć nie jest jej przeciwny, ma wątpliwości, czy mogłaby "pociągnąć" listę lewicy.

Sama zainteresowana przyznaje, że temat startu w wyborach się pojawił. Ale dementuje doniesienia. - Ludzie Twojego Ruchu uporczywie namawiali mnie, żebym kandydowała - mówi E. Wójciak. - Choć im kibicuję, jestem gotowa wspierać i chwalę ideę zjednoczenia lewicy, od początku mówiłam, że nie wystartuję. O ile interesowały mnie sprawy europejskie (kandydowała do Parlamentu Europejskiego z listy koalicji Europa Plus Twój Ruch w Łodzi - przyp. red.), o tyle nie chciałabym pracować w polskim parlamencie.

Kwestia "jedynki" w Poznaniu pozostaje więc otwarta. A kolejka do zastąpienia na tym miejscu Krystyny Łybackiej, która zasiada teraz w PE, jest całkiem spora. Powiatowe struktury partii proponują Marka Niedbałę, który w ubiegłym roku wszedł do Sejmu właśnie za Łybacką. Z kolei miejscy działacze SLD chcą, by listę otworzyła radna Katarzyna Kretkowska. Od tego, a przede wszystkim - od utworzenia koalicji - uzależniają swoje zaangażowanie w kampanię.

Tyle że porozumienie na lewicy może oznaczać, że "jedynkę" dostanie zupełnie kto inny - Waldemar Witkowski, radny sejmiku i lider Unii Pracy. - Choć nie pcham się na listę, jako szef koalicyjnej partii, będę zobligowany do startu. A Poznań to naturalne miejsce dla mnie - mówi.

Ponadto, pretendentem do otwarcia listy jest też Maciej Banaszak, poseł, który przeszedł do SLD z Twojego Ruchu.

W tym tygodniu władze obu tych ugrupowań zdecydują, czy w ogóle pójdą do wyborów w szerokiej, lewicowej koalicji. W kuluarach mówi się, że największy opór stawiają posłowie SLD. Boją się bowiem, że stracą dobre miejsca na listach na rzecz koalicjantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski