– Biorąc pod uwagę ostatnie badania oraz trendy, wydaje się, że Rafał Trzaskowski jak najbardziej ma szanse na wygraną. Na razie większość sondaży wskazuje, że obaj kandydaci mają mniej więcej po taką samą liczbę głosów, z niewielkim wskazaniem na Andrzeja Dudę. Wszystko jednak „kręci” się w granicach błędu statystycznego, czyli 3 proc. – nie ma wątpliwości dr Jakub Jakubowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.
Sprawdź też:
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zdobył 43,5 proc. głosów, zaś Rafał Trzaskowski 30,46 proc. Na pierwszy rzut oka różnica między dwoma kandydatami jest na tyle duża, że Andrzej Duda teoretycznie mógłby być spokojny o wybór w drugiej turze. Tym bardziej, że jeszcze nigdy w historii wyborów prezydenckich w Polsce nie zdarzyło się, aby kandydat, który wygrał pierwszą turę, nie zwyciężył także w drugiej. W tym roku sytuacja wygląda jednak trochę inaczej.
Wybory prezydenckie: ponad 70-procentowe poparcie dla Andrze...
– Biorąc pod uwagę głosy wyborców opozycji, to w pierwszej turze było ich 57 procent. Rafał Trzaskowski może otrzymać głosy od wyborców Szymona Hołowni, Roberta Biedronia, Władysława Kosianaka-Kamysza a nawet Krzysztofa Bosaka – przekonuje Jakub Rutnicki, poseł Koalicji Obywatelskiej z Piły.
Tymczasem sondaże przed drugą turą wskazują, że obaj kandydaci stoczą wyrównaną walkę. Czwartkowy sondaż IBRiS dla portalu Onet.pl wskazuje, że w drugiej turze na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 49 proc., zaś na Rafała Trzaskowskiego 46,4 proc. wyborców. Z kolei wg sondażu Ipsos dla portalu Oko Press, obecny prezydent otrzyma 48 proc., zaś Rafał Trzaskowski 49 proc. głosów (do tego dochodzą osoby wciąż niezdecydowane).
Jakub Jakubowski zauważa, że ostatni tydzień kampanii powinien być najintensywniejszy pod względem działań obu kandydatów. Jednocześnie zwraca jednak uwagę, że spotkania z wyborcami i swoimi zwolennikami, które odbywają Duda i Trzaskowski, nie zmienią znacząco sondażowych rezultatów.
Sprawdź też:
– To może zmobilizować pozyskany już elektorat, ale nie zmieni jego przepływu. Tym, co rzeczywiście mogłoby zmienić bieg wydarzeń, jest debata między kandydatami, która najprawdopodobniej się nie odbędzie. A już niejednokrotnie, zarówno przykłady w Polsce, jak i na świecie pokazały, że debata może mieć duże znaczenie. Wystarczy jedno zdanie, które stanie się nośnym symbolem kampanii czy jedno potknięcie, które przyciągnie uwagę opinii publicznej – komentuje Jakub Jakubowski.
Wybory prezydenckie: dominacja KO w dużych miastach. Gdzie R...
A ponadto dodaje: – Przypomnijmy sobie debatę z 2007 roku między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim. Ten drugi wyraźnie ją przegrał, co miało także wpływ na wynik późniejszych wyborów. To właśnie podczas debaty można zdobyć dodatkowe „procenty”, zaś w obecnej sytuacji, kiedy wynik może być „na granicy”, to mogłoby być bardzo istotne. Ze strategicznego punktu widzenia rozumiem więc decyzję sztabu prezydenta o nieuczestniczeniu w debacie niezależnych mediów. On miałby tam zbyt dużo do stracenia, a mógłby niewiele zyskać.
O tym, że walka będzie wyrównana przekonują także politycy obu partii. – Jestem dobrej myśli, choć zdaję sobie sprawę, że walka będzie bardzo wyrównana, zaś praca obu kandydatów może przeważyć na ich korzyść lub niekorzyść – komentuje Jakub Rutnicki.
A ponadto dodaje: – Rafał Trzaskowski już pisze historię od nowa i ufam, że nadal tak będzie. W ciągu pięciu dni zebrał ponad 2 mln podpisów, czego wcześniej nikt nigdy nie dokonał tak szybko. Dynamika jest po naszej stronie. Codziennie przekonujemy kolejnych wyborców, aby zagłosowali na naszego kandydata
Wyborcze ciekawostki z Wielkopolski: Największa i najniższa ...
Natomiast Witold Czarnecki, poseł PiS z okręgu konińskiego, podkreśla że walka będzie bardzo wyrównana, a różnica między dwoma kandydatami niewielka. – W drugiej turze na pewno nie będzie nokautu. Jeśli w jakikolwiek sposób zlekceważymy Rafała Trzaskowskiego i pomyślimy sobie, że wygraną mamy w kieszeni, to przegramy. Dlatego ważna jest mobilizacja, zarówno nasza, jak i naszego elektoratu. To będzie bardzo ciekawa i interesująca walka – mówi.
I dodaje: – Przed pierwszą turą typowałem wynik 44 do 30 proc. i to się prawie sprawdziło. Na II turę typuję 51,5 do 48,5 proc. na korzyść Andrzeja Dudy.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz też:
Wybory prezydenckie 2020 - wyniki w Poznaniu: Tak głosowali ...
Wybory prezydenckie 2020: Wyborcy Andrzeja Dudy i politycy P...
Wybory prezydenckie 2020: Waldemar Witkowski, czyli kandydat...
Sprawdź też:
Zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?