Wybory prezydenta Poznania 2018: Jacek Jaśkowiak wygrywa, ale za jego plecami robi się ciasno. Zobacz najnowszy sondaż
Tomasz Lewandowski - 18,2 proc., prawdopodobnie przyszły kandydata Lewicy
Jestem zaskoczony swoim wynikiem, bo do tej pory takiego poparcia w poprzednich sondażach nie osiągałem. Za każdym razem cieszy mnie deklaracja poznaniaków o poparciu mojej osoby, bo jest to wyrazem poparcia dla tego, co robię i jak pracuję dla Poznania. Mogę być zadowolony ze swojego wyniku, ale wciąż podkreślam, że decyzja o starcie jeszcze nie zapadła. Lewica nie podjęła jeszcze decyzji o tym, który z kandydatów będzie reprezentował nasze środowisko.
Ten sondaż może jednak trochę dziwić, bo jego wyniki są bardzo spłaszczone, a różnice między kandydatami są niewielkie. Mało prawdopodobny wydaje mi się rezultat prezydenta Jaśkowiaka. On wydaje mi się zbyt niski. Od ostatnich sondaży nie minęło zbyt dużo czasu i nie wydarzyły się żadne rzeczy, które wpłynęłyby na spadek poparcia. Przed nami zapowiada się jednak bardzo ciekawa kampania wyborcza. Mam nadzieję, że będzie ona oparta na merytorycznej dyskusji, a nie pobudkach emocjonalnych, jak to ma miejsce w Warszawie.
Na razie trudno powiedzieć, kto może wejść do drugiej tury bo wszyscy kandydaci się jeszcze nie objawili, a sama kampania może wiele zmienić. Dla nas równie ważne będą wybory do Rady Miasta. Lewica może być czarnym koniem i osiągnąć bardzo dobry wynik, dużo lepszy niż jest dla nas szacowany.
Zobacz wyniki pozostałych kandydatów ----->