Wybory samorządowe 2014: Lista najważniejszych priorytetów dla Wielkopolski na najbliższą kadencję

Nadchodząca kadencja samorządu upłynie pod znakiem nowej unijnej perspektywy finansowej na latach 2014-2020. To będzie ostatni tak wielki zastrzyk z europejskich funduszy. Trzeba więc dobrze go wykorzystać. A w Wielkopolsce wciąż wiele jest do zrobienia. Jakie sprawy komitety walczące o sejmik województwa uważają za priorytetowe?

ZOBACZ TEŻ:
JAK ONI RZĄDZILI

Nowy szpital dziecięcy - to absolutny priorytet w dziedzinie służby zdrowia dla wszystkich komitetów wyborczych. Priorytet stary, bo o trudnych warunkach w budynkach lecznicy (przy ul. Krysiewicza i Nowowiejskiego) mówiło się już za czasów poprzedniego, związanego z SLD marszałka Stefana Mikołajczaka.

Rządząca od 2006 r. Platforma Obywatelska za swój priorytet uznała szpital w poprzedniej kampanii wyborczej. Po wielu analizach postawiono na budowę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP - prywatna firma wybuduje i wyposaży szpital, zaciągając kredyt, który spłaci województwo, dzierżawiąc budynek przez ok. 25 lat). W kwietniu ubiegłego roku zakończył się pierwszy etap rozmów (tzw. dialog techniczny) z siedmioma zainteresowanymi inwestorami.

- Jesteśmy zdeterminowani, żeby ten projekt realizować, to jedno z naszych głównych zadań na najbliższą przyszłość - mówił wtedy marszałek Marek Woźniak. W listopadzie 2013 r. przedstawiono szczegółową koncepcję szpitala i ogłoszono, że będzie pilotażowym projektem ministerstwa rozwoju. Ale już miesiąc później, pod wpływem opozycji, rozważania koncepcji budowy wróciły do początku.

Opozycja wyliczyła bowiem, że postawienie szpitala za ok. 400 mln zł, w formule PPP - wraz z odsetkami - kosztowałoby ok. 1,2 mld zł. Chciała więc rozważenia finansowania z budżetu a także - wielkości szpitala. Po raz kolejny taką analizę wykonali też doradcy wyłonieni w przetargu. I oni, i władze województwa pozostały przy koncepcji PPP. Trwają też jednak negocjacje z Komisją Europejską - jest szansa, że Unia dopłaci do budowy. Pewności jednak nie ma. Tak, jak i szpitala. Wciąż zatem pozostaje on priorytetem. Komitety różnią się jednak pomysłem na budowę.

Na co jeszcze stawiają? Ważna, także dla Unii, jest wciąż m.in. rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej. W Wielkopolsce nadal brakuje obwodnic czy taboru kolejowego.

Co proponują poszczególne komitety? Sprawdź na następnych stronach.

Zdrowie
Priorytet jest jeden - budowa szpitala dziecięcego - uważa komitet Ryszarda Grobelnego.
Jego członkowie deklarują, że są w stanie poprzeć każde rozwiązanie, które będzie skuteczne i możliwie szybkie do
zrealizowania. Za sensowną uważają formułę partnerstwa publiczno-prywatnego. Jednak równolegle trzeba zabiegać o dofinansowanie z UE oraz z budżetu państwa.

Transport
Wielkopolska potrzebuje spójności komunikacyjnej. Jak są osiągnąć?
Zdaniem Ryszarda Grobelnego, w ramach dużych projektów trzeba włączyć sieć kolejową do systemu transportu publicznego. W tym celu musi powstać kolej metropolitalna. Konieczna jest też modernizacja linii kolejowej nr 354 łączącej Poznań i Piłę.
Priorytetem jest też budowa nowych dróg wojewódzkich i obwodnic, a przede wszystkim - dokończenie tych rozpoczętych, jak np. obwodnicy Czarnkowa.

Zdrowie
Partia rządząca zabiega o współfinansowanie budowy szpitala dziecięcego przez UE.
Jeżeli się to uda, zdaniem marszałka, formuła PPP nie będzie już potrzebna. Wtedy - w pierwszej kolejności - powinien powstać mniejszy szpital - pediatryczny, bez ginekologii i położnictwa. Jeżeli pieniędzy z UE nie będzie, wciąż w grę wchodzi PPP. I wtedy marszałek Marek Woźniak k opowiada się za budową większej placówki. PO zabiega też o budowę ośrodka protonoterapii.

Transport
Modernizacja linii kolejowej na trasie Poznań-Piła to drugi - po szpitalu - priorytet PO.
Ten projekt - jako kluczowy - wpisano do regionalnego programu operacyjnego.
PO wciąż chce też zabiegać o rządowe pieniądze na budowę trasy ekspresowej S11, która przecina region z południa na północ. Jako priorytetową traktuje też przebudowę układu komunikacyjnego Wronek czy obwodnicę Gostynia, Obornik.

Zdrowie
PiS zdecydowanie odrzuca budowę szpitala matki i dziecka w formule PPP.
Jeżeli pieniędzy z UE nie będzie, województwo, zdaniem partii, powinno samo sfinansować inwestycję. Jak? Poprzez spółkę Szpitale Wielkopolski, dzięki czemu, według Zbigniewa Czerwińskiego, będzie można uniknąć przekroczenia wskaźników zadłużenia województwa. PiS jest za tym, by najpierw budować mniejszy szpital - pediatryczny.
Innym pomysłem jest integracja wszystkich wojewódzkich stacji pogotowia w jednym ośrodku.

Transport
Preferencję powinna mieć komunikacja szynowa - uważają kandydaci PiS.
Potrzebna jest kolej metropolitalna. Kluczowy jest także remont linii kolejowej Poznań-Piła. Wciąż potrzeba nowego taboru kolejowego oraz remontów tego, który jest. Wśród inwestycji drogowych powinna znaleźć się m.in. przebudowa drogi nr 430 do Mosiny i obwodnica Gostynia.

Zdrowie
Najważniejsza jest walka o pieniądze z UE na szpital - uważa Wojciech Jankowiak.
Jeśli ich nie będzie, jedynym możliwym, choć droższym, wariantem wydaje się PPP. Według wicemarszałka, nie należy dzielić inwestycji na dwa etapy. Od razu powinien powstać szpital z częścią pediatryczną i ginekologiczno -położniczą.

Transport
PSL stawia na transport zbiorowy. Najważniejsza powinna być kolej.
Potrzeba jeszcze co najmniej 20 nowych pociągów typu Elf. Priorytetem jest również modernizacja trasy Poznań-Piła. W drugiej kolejności trzeba jednak pomyśleć o trasie Gniezno-Jarocin-Krotoszyn. Wśród pilnych problemów drogowych jest układ komunikacyjny Wronek. Powinna powstać tu obwodnica idąca do autostrady. Obwodnic brakuje m.in. w Gostyniu, Obornikach, Rogoźnie. Dla PSL ważna jest także poprawa ochrony powodziowej na terenach rolniczych.

Zdrowie
W sprawie budowy szpitala dziecięcego SLD myśli podobnie do PiS.
Sprzeciwia się formule PPP. Jeśli nie Unia, to budżet województwa, ale przy udziale Poznania i okolicznych gmin, których mieszkańcy korzystają ze szpitala - uważa Waldemar Witkowski. Samorząd województwa powinien realizować projekt przez spółkę Szpitale Wielkopolski. Póki co, powinien powstać mniejszy szpital - bez ginekologii.

Transport
SLD uważa, że remont trasy kolejowej Poznań-Piła to zadanie rządowe.
Tej trasy nie można zaliczyć do lokalnych, bo ciągnie się aż nad morze. Województwo nie powinno więc płacić. Szybkiej poprawy wymaga trasa pomiędzy Czempiniem a Rawiczem. Podobnie, remontu wymaga ok. 60 proc. dróg wojewódzkich. Dziś, choć to nie zadanie regionu, trzeba też dokończyć S5 z Poznania do Rawicza oraz rozpocząć budowę obwodnic S11.