Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory Samorządowe 2014: Teraz Wielkopolska chce przyciągnąć studentów do Poznania

Norbert Kowalski
Wybory Samorządowe 2014: Teraz Wielkopolska chce przyciągnąć studentów do Poznania
Wybory Samorządowe 2014: Teraz Wielkopolska chce przyciągnąć studentów do Poznania Norbert Kowalski
Kandydaci komitetu Teraz Wielkopolska przedstawili swoje pomysły jak zachęcić studentów do nauki w Poznaniu. – Wielu uczniów z Wielkopolski wybiera studia we Wrocławiu lub Łodzi, bo mają tam łatwiejszy dojazd – alarmował Dariusz Lipiński.

Przedstawiciele Teraz Wielkopolska przekonywali o konieczności zatrzymania tego zjawiska. – To jest szkodliwe zarówno dla miasta, jak i studentów. Poznań traci przez to pieniądze, zaś studenci w innych miastach otrzymują gorsze wykształcenie niż w Poznaniu. Rankingi pokazują, że poznańskie uczelnie są lepsze niż wrocławskie i łódzkie – przekonywał Dariusz Lipiński.

Kandydaci Teraz Wielkopolska wysunęli dwa pomysły jak zachęcić Wielkopolan do studiowania w Poznaniu. Pierwszym z nich jest dotacja dla studentów, którzy zdecydują się na naukę w stolicy Wielkopolski. Jednak otrzymywaliby ją studenci, którzy mieszkają bliżej Wrocławia lub Łodzi, a mimo to zdecydowaliby się na studiowanie w Poznaniu. – Pomysł ten jest dopiero rozważany, bo wszystko zależy od możliwości finansowych miasta. W tym przypadku o szczegółach trudno mówić – wyjaśniał Dariusz Lipiński.

Bardziej prawdopodobna wydaje się druga opcja, która zakłada utworzenie specjalnego funduszu, z którego przyznawane byłyby stypendia dla najlepszych uczniów w Wielkopolsce. – Chcielibyśmy, aby o przyznaniu stypendiów decydowała kapituła złożona z rektorów poznańskich uczelni. Z rektorami zaczniemy o tym rozmawiać po wyborach, pod warunkiem, że dostaniemy się do sejmiku – mówił Dariusz Lipiński.

Kandydaci Teraz Wielkopolska ostrzegali również przed coraz gorszym poziomem nauczania w polskich szkołach. – Jestem zaniepokojona mniejszą liczbą studentów i ich gorszym przygotowaniem do studiów. Trzeba uruchomić ogólnonarodową debatę nad edukacją, bo jest w kryzysie – przestrzegała Elżbieta Siudaj-Pogodska.

Wtórował jej profesor Stanisław Dzięgielewski. – Poziom nauczania w szkołach średnich jest odczuwalny na studiach, gdzie studenci szybko odpadają – wyjaśniał. I dodawał: – W Poznaniu mamy bardzo dobrych naukowców i świetną infrastrukturę. Warunki do studiowania są znakomite, lecz trzeba zadbać, by nie zabrakło studentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski