Według sondaży w pierwszej turze Łukasz Borowiak uzyskał wynik w granicach 47-48% głosów. Taki rezultat jest zaskoczeniem nawet dla niego. – To jest ogromny sukces. Nie spodziewałem się takiego rezultatu. Myślałem, że uzyskam wynik w granicach 30-35% – opowiada Łukasz Borowiak. I dodaje, że sukces jest tym większy, iż startował z list wyborczych komitetu obywatelskiego, który nie był popierany przez żadną z partii.
Wybory samorządowe 2014: Zobacz wyniki z innych miast!
Przypomnijmy, że w październiku Łukasz Borowiak został wyrzucony z Platformy Obywatelskiej i podjął decyzję o startowaniu z list KWW PL18. – Uznałem, że warto postawić na młodych ludzi. I mogę powiedzieć wprost, że jestem ogromnie szczęśliwy – wyjaśnia.
Do drugiej tury wyborów przeszedł także Tomasz Malepszy z SLD. Obecny prezydent miasta sprawuje swoją funkcję już od 16 lat, a przed wyborami uchodził za faworyta. Tymczasem według sondaży uzyskał około 38% głosów.
Mimo zwycięstwa w pierwszej turze, Łukasz Borowiak nie czuje się faworytem przed kolejnym głosowaniem. – Druga tura to zupełnie inna sprawa i wszystko może się w niej wydarzyć. To będzie bardzo wyrównany pojedynek, a wynik może oscylować w granicach 60-40% dla jednego z kandydatów – przekonuje kandydat na prezydenta Leszna.
I zapewnia, że w najbliższym czasie będzie musiał spotkać się z członkami swojego komitetu i porozmawiać o strategii wyborczej przed drugą turą wyborów. – Wychodzę jednak z założenia, że przede wszystkim trzeba rozmawiać z mieszkańcami – mówi Łukasz Borowiak.
Niespodzianką zakończyły się również wyniki wyborów do Rady Miasta. W tym głosowaniu zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?