Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014: Wspólnie z mieszkańcami chcą zaprojektować Poznań

Bogna Kisiel
Jacek Jaśkowiak
Jacek Jaśkowiak Waldemar Wylegalski
Platforma stawia na rewitalizację i politykę przestrzenną przyjazną ludziom. To jeden z pomysłów na zatrzymanie mieszkańców w Poznaniu. Jej pretendent do fotela prezydenta i kandydaci na radnych przypominają, że na rewitalizację polskich miast trafi z Unii Europejskiej 25 miliardów złotych. Proponują współpracę ze spółdzielniami mieszkaniowymi na rzecz rewitalizacji blokowisk i przeznaczenie terenów poprzemysłowych na budownictwo mieszkaniowe.

Rewitalizacja oraz kompleksowe planowanie przestrzenne to jedne z głównych punktów programu PO w wyborach samorządowych.

- Jeśli chcemy dobrze projektować miasto, to nie można tego robić bez udziału mieszkańców - podkreśla radny Mariusz Wiśniewski. I jako przykład wskazuje ul. Taczaka. Andrzej Rataj dodaje, że sprawy w swoje ręce wzięli też mieszkańcy ulic Wrocławskiej i Żydowskiej, a także z placu Wolności.

- Jest program odnowy i rozwoju śródmieścia Poznania - przypomina A. Rataj. - Zawiera on ponad 100 konkretnych pomysłów. Chcemy je realizować.

Jacek Jaśkowiak, kandydat na prezydenta Poznania zwraca uwagę, że Stary Rynek powinien być wizytówką i sercem miasta.
- A u nas wygląda jak po zawale z tymi klubami go-go i skłotem - uważa J. Jaśkowiak.

M. Wiśniewski zaznacza, że równie ważną kwestią, jest nawiązanie współpracy pomiędzy miastem a spółdzielniami mieszkaniowymi.

- Spółdzielnie na Piątkowie, Winogradach czy Ratajach to są miasta w mieście - mówi M. Wiśniewski. - I chociaż nie występują tam takie problemy, jak w śródmieściu, to nie brakuje kłopotów natury społecznej. Brakuje miejsc do aktywności sportowej, rekreacyjnej. Do tej pory miasto stało obok spółdzielni.

Radny Łukasz Mikuła twierdzi, że PO ma trzy priorytety w polityce przestrzennej.

- Poszukiwanie nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe, ale nie w sąsiedztwie terenów zielonych tylko na obszarach poprzemysłowych - mówi Ł. Mikuła. I wskazuje m.in. na północną część Jeżyc i Ostrowa Tumskiego, Starołękę. - I nasza największa rezerwa czyli Wolne Tory. Chcemy tu zaprojektować dużą, śródmiejską dzielnicę, przyjazną mieszkańcom, a nie wypreparowane z miasta city. Mówimy o budownictwie jednorodzinnym na Szczepankowie, Strzeszynie i os. Kwiatowym. Zmienić trzeba też priorytety transportowe. Dość zagrzebanych w ziemi wiaduktów pod miraż III ramy. Trzeba zbudować ulice: św. Wawrzyńca i Dolną Głogowską, które odciążą centralne dzielnice.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski