Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018: Nadchodzą kolejne wyborcze pojedynki. Gdzie w Wielkopolsce będą największe emocje?

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
W niedzielę, 4 listopada czeka nas druga tura wyborów samorządowych. W Wielkopolsce będzie kilka ciekawych pojedynków. Lokale wyborcze będą czynne w godz. od 7 do 21. Wyniki powinny się pojawić już w poniedziałek.
W niedzielę, 4 listopada czeka nas druga tura wyborów samorządowych. W Wielkopolsce będzie kilka ciekawych pojedynków. Lokale wyborcze będą czynne w godz. od 7 do 21. Wyniki powinny się pojawić już w poniedziałek. Archiwum
W niektórych gminach do rozstrzygnięcia w pierwszej turze brakowało niewiele i faworyci są wyraźni, w innych walka będzie zacięta. W niedzielę, 4 listopada odbędzie się druga tura wyborów samorządowych, a w Wielkopolsce czeka nas kilka ciekawych rywalizacji.

W większości wielkopolskich gmin znamy już rozstrzygnięcia i wiadomo kto został wójtem, burmistrzem czy prezydentem. Nie znaczy to jednak, że niedzielna druga tura wyborów samorządowych nie będzie niosła ze sobą kolejnych emocji w regionie. Do obsadzenia nadal są np. dwa fotele prezydenckie - w Kaliszu i Koninie.

W tej pierwszej miejscowości zmierzą się Dariusz Grodziński, kandydat Koalicji Obywatelskiej oraz Krystian Kinastowski, kandydat KWW Samorządny i Wszystko Zgodnie dla Kalisza. Rywalizacja w pierwszej turze wyborów była bardzo zacięta, a kandydatów na prezydenta Kalisza pojawiło się ośmiu. Ustępujący prezydent - Grzegorz Sapiński zdobył zaledwie nieco ponad osiem proc. głosów. Z kolei poparcie dla Grodzińskiego wyniosło blisko 20 proc., a dla Kinastowskiego - 21,3 proc.

- Nie spodziewaliśmy się, że nasz wynik będzie aż tak dobry - nie kryje zwycięzca pierwszej tury. I dodaje, że jego komitet nie prowadzi na razie żadnych rozmów koalicyjnych.

Czytaj też: Jacek Jaśkowiak: Już się nie śmieją z moich deklaracji [ROZMOWA]

Z kolei Dariusz Grodziński jest pewny wygranej. Podkreśla, że osoby, które stoją za jego kontrkandydatem druzgocąco przegrały wybory do Rady Miasta Kalisza, zdobywając tylko pięć mandatów. KO ma ich tam osiem.

Również w Koninie do drugiej tury nie wszedł jeszcze urzędujący prezydent - Józef Nowicki. Zdobył około 20 proc. głosów. Wyprzedzili go Piotr Korytkowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej oraz Zenon Chojnacki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości. W pierwszej turze zwyciężył ten drugi, zdobywając ponad 30 proc. poparcia. Na Korytkowskiego głosowało niecałe 25 proc. wyborców. Jednak oprócz KO, wspiera go także SLD, z którym związany był ustępujący prezydent Nowicki.
Co z wyborami na wójtów i burmistrzów? Do sensacji doszło w Książu Wielkopolskim. W drugiej turze mieli się zmierzyć Bohdan Kaczmarek i Teofil Marciniak. Jednak ten pierwszy zrezygnował z wyścigu o fotel burmistrza, a nawet złożył wcześniej zdobyty mandat radnego. - Przy takim układzie obecnej rady, gdzie większość stanowią ludzie związani z burmistrzem, będzie blokowało to jakiekolwiek proponowane przeze mnie zmiany - motywował Kaczmarek.

W związku z tym o wynikach w Książu Wielkopolskim zadecyduje głosowanie na „Tak” lub „Nie” w stosunku do Teofila Marciniaka. W przypadku większości odpowiedzi na „nie” burmistrza wybierze rada miejska. W powiecie poznańskim dogrywki będą dwie - w Kórniku i w Mosinie. W tej drugiej miejscowości powalczą Przemysław Mieloch (w pierwszej turze zdobył 45 proc. poparcie) oraz Robert Borkiewicz (blisko 30 proc. w pierwszej turze).

Sprawdź też: Wybory samorządowe 2018: PO, Nowoczesna i PSL w koalicji w sejmiku. Rozmowy już rozpoczęte

Ciekawie prezentuje się sytuacja w Kórniku. Jerzy Lechnerowski, burmistrz od sześciu kadencji nie ubiegał się o reelekcję. Wystartował jego dotychczasowy zastępca - Przemysław Pacholski i w pierwszej turze zdobył 44,5 proc. głosów. Jego kontrkandydatka - Magdalena Kosakowska, lokalna społeczniczka i mieszkanka Kamionek osiągnęła 36 proc. poparcia.

Wspomniana dwójka starła się już przed pierwszą turą wyborów. Pacholski pozwał do sądu komitet Kosakowskiej z powodu jej ulotek wyborczych i użytego hasła „nowa burmistrz”. Akurat ten „pojedynek” zastępca burmistrza przegrał.
Bardzo niewiele zabrakło do rozstrzygnięcia w pierwszej turze w Dusznikach (pow. szamotulski). Urzędujący obecnie wójt - Roman Boguś zdobył... 49,74 proc. głosów. O drugiej turze zadecydowało więc od kilkunastu do kilkudziesięciu brakujących mu głosów. W niej zmierzy się z Adamem Woropajem i można przypuszczać, że walka będzie zacięta. Woropaj w pierwszej turze zdobył 43 proc. głosów.

Do drugiej tury dojdzie też w Szamotułach, choć tu dysproporcje są większe. Włodzimierz Kaczmarek pierwszą turę ukończył z wynikiem 40,5 proc. głosów, a Katarzyna Białasik zdobyła w niej 27 proc.

Wyrównana walka powinna być z kolei w Wągrowcu. Zmierzą się Jarosław Berendt i Grzegorz Poszwa, obecny burmistrz. W pierwszej turze obydwaj uzyskali ponad 30 proc. głosów, a dzieliły ich ledwie... trzy punkty procentowe.

Gdzie w Wielkopolsce będą największe emocje?

W niedzielę lokale wyborcze będą czynne od godz. 7 do 21. Wyniki wyborów powinny być znane następnego dnia.

Współpraca: A. Dembiński, B. Hypki, B. Klimczuk, J. Czekała, K. Baksalary

Zobacz też:

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski