Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018: Nasz sondaż. Jak zagłosują Polacy? W Warszawie Trzaskowski wyprzedza Jakiego. Władza w miastach będzie lokalna

Agaton Koziński
GDAŃSK
GDAŃSK Polska Press Grupa
Żadne inne wybory nie są tak bardzo oddzielone od polityki krajowej jak wybory prezydentów w miastach.

Wybory prezydenckie najlepiej pokazują, jak bardzo polityka ogólnopolska różni się od lokalnej. W mediach życie polityczne sprowadza się do starcia rządzącego PiS z opozycyjną Koalicją Obywatelską, ale na poziomie poszczególnych miast wcale tak czytelne to nie jest. Analiza 40 miast, w których Polska Press Grupa we współpracy z Ośrodkiem Badawczym Dobra Opinia w dniach 17-24 września przeprowadziła sondaż, wykazał, że lokalna polityka rządzi się własnymi prawami. W nich umowny podział na PO-PiS pękł. Pojawiło się dużo więcej kolorów, czasami będących mutacją barw partii Grzegorza Schetyny i Jarosława Kaczyńskiego, ale czasami całkowicie innymi kolorami tęczy.

Przykłady? Choćby Bielsko-Biała. W naszym sondażu będącym symulacją pierwszej tury wyborów samorządowych prowadzi popierany przez Koalicję Obywatelską Jarosław Klimaszewski z wynikiem 34,3 proc. Ale tuż za jego plecami czai się Janusz Okrzesik, były senator, lokalny działacz niezwiązany z dużą partią. Może on liczyć na 29,3 proc. głosów - a więc zapowiada się, że zanotuje w tych wyborach lepszy wynik niż cztery lata temu (wtedy zdobył 23 proc. głosów - dało mu to drugie miejsce). Trzeci według sondażu jest kandydat PiS Przemysław Drabek - 27,3 proc.

Podobnie sytuacja wygląda w Gorzowie Wielkopolskim. Tam zdecydowanym faworytem do zwycięstwa (i to w pierwszej turze) jest obecny prezydent, startujący z poparciem własnego komitetu, Jacek Wójcicki - zagłosować na niego chce prawie 58 proc. gorzowian. Drugie miejsce w sondażu zajmuje bardzo popularna w mieście radna Marta Bejnar-Bejnarowicz - 17,4 proc. głosów. Dopiero za tą dwójką plasują się kandydaci głównych krajowych partii. Sebastian Pieńkowski z PiS ma poparcie na poziomie 16,9 proc. głosów, a więc o wejście do drugiej tury będzie walczył do ostatniego dnia kampanii. Robert Surowiec z Koalicji Obywatelskiej może liczyć na 7,7 proc. głosów, a więc w jego przypadku szanse na dalszy udział w wyborach są niewielkie.

Miasta „dziedziczne”

W niektórym miejscach siła lokalnych struktur jest tak duża, że prezydentem zostaje polityk wskazany przez jego poprzednika. Można mówić w tym przypadku o modelu katowickim. W 2014 r. bardzo popularny włodarz Piotr Uszok uznał, że nie będzie walczył o swoją kadencję i poparł kandydaturę ówczesnego wiceprezydenta Marcina Krupę. Ten wygrał wybory, zdobywając w drugiej turze 71 proc. głosów. Wszystko wskazuje na to, że teraz uzyska reelekcję. Z naszego sondażu wynika, że może liczyć na 37 proc. głosów. Drugi jest Jarosław Makowski z Koalicji Obywatelskiej - 23,1 proc., a trzeci były sędzia Jarosław Gwizdak - 18,7 proc.

Teraz „model katowicki” może się powtórzyć we Wrocławiu. Rządzący w mieście od 2002 r. Rafał Dutkiewicz zrezygnował ze startu, a na swojego następcę wskazał swojego bliskiego współpracownika z Ratusza Jacka Sutryka. Według sondażu może on liczyć na 43,7 proc. głosów. Za nim kandydatka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka - 23 proc. Trzecia - niezależna radna Katarzyna Obara-Kowalska, na którą swój głos zamierza oddać 11,4 proc. wrocławian.

Mechanizm „dziedziczenia” powtarza się też w mniejszych ośrodkach, na przykład w Szczecinku. Rządzący w tym mieście od 2006 r. Jerzy Hardie-Douglas z Platformy Obywatelskiej zdecydował się nie kandydować w tym roku. Jego miejsce zajął Daniel Rak, obecny wiceprezydent (Koalicja Obywatelska). Sondaż wskazuje, że może liczyć na 32 proc. poparcia. Ale tuż za jego plecami czai się Joanna Pawłowicz z PiS - 29 proc.

Co się dzieje w dużych miastach?

Mechanim „dziedziczenia” nie jest jednak automatyczny - tak samo jak fakt, że rządzący prezydent łatwo wygrywa kolejne wybory. Cztery lata temu przekonał się o tym Ryszard Grobelny w Poznaniu, który uległ kandydatowi PO Jackowi Jaśkowiakowi. Teraz Jaśkowiak - już jako kandydat Koalicji Obywatelskiej - wyraźnie prowadzi w sondażu, poprzeć go zamierza 42,5 proc. poznaniaków. Poparcie dla niego stopniowo rośnie. W poprzednim sondażu, który w maju przeprowadził dla nas ośrodek Dobra Opinia, cieszył się poparciem na poziomie 33,5 proc. Jego główny rywal Tadeusz Zysk z PiS może liczyć na 25,1 proc. głosów. W maju poparcie dla niego deklarowało 22,6 proc. mieszkańców miasta.

W Łodzi zdecydowaną faworytką jest obecna prezydent Hanna Zdanowska (Koalicja Obywatelska), która reelekcję może uzyskać już w pierwszej turze - głosować na nią zamierza 59 proc. łodzian. W zwycięstwie przeszkodzić jej może chyba tylko proces, który trwa w jej sprawie (zarzut wyłudzenia kredytu), nie ma bowiem jednoznacznej opinii prawnej, czy osoba prawomocnie skazana może (czy też nie) startować w wyborach.

Jednak politycznie najbardziej zagmatwana sytuacja jest w Gdańsku. Tamtejszy prezydent (rządzi od 2002 r.) Paweł Adamowicz walczy o reelekcję - i popierać go zamierza 24,4 proc. gdańszczan. Tyle że macierzysta partia Adamowicza PO wystawiła własnego kandydata - Jarosława Wałesę, który według sondaży ma poparcie w wysokości 34 proc. Na tym sporze może skorzystać kandydat PiS Kacper Płażyński, który dziś ma poparcie 24 proc.

Badanie zrealizowane przez Polska Press Grupę we współpracy z Ośrodkiem Badawczym Dobra Opinia w dniach 17-24 września na reprezentatywnej kwotowo próbie ok. 10 tys. dorosłych mieszkańców Polski w formule bezpośredniego wywiadu ankieterskiego z wykorzystaniem papierowego kwestionariusza. Przy szacowaniu poparcia dla kandydatów brano pod uwagę jedynie wskazania respondentów deklarujących udział w wyborach.

Wybory samorządowe 2018. Twój głos się liczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2018: Nasz sondaż. Jak zagłosują Polacy? W Warszawie Trzaskowski wyprzedza Jakiego. Władza w miastach będzie lokalna - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski