Wybory samorządowe 2018: Pod własnym nazwiskiem czy sztandarem PiS? Wójt Czerwonaka się waha, a partia przekonuje

Nie jest tajemnicą, że Jacek Sommerfeld, wójt Czerwonaka poważnie rozważa start z komitetu wyborczego sygnowanego jedynie swoim nazwiskiem. Cztery lata temu był kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Jedynym, któremu udało się wygrać w podpoznańskiej gminie.

Sprawdź: Wybory na prezydenta Poznania 2018. Zobacz do kogo ci najbliżej!

Sommerfeld jest także członkiem PiS i nawet gdyby miał startować bez partii na sztandarach, to nie prawdopodobnie nie zawiesi członkostwa w niej.

Wiadomo, że taki scenariusz nie odpowiada PiS i trwają rozmowy z Sommerfeldem. W rozmowie z nami Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS i koordynator wyborów samorządowych w Wielkopolsce określa je jako bardzo zaawansowane. Nie ma jeszcze ostatecznych rozstrzygnięć, ale lada dzień (najpewniej do końca sierpnia), sytuacja ma znaleźć swój finał.

Z kolei wójt Czerwonaka tłumaczy, że nadal jest za wcześnie na ostateczną deklarację i w tym momencie nie komentuje sprawy.

Wątpliwości wójta mógł wzbudzić sondaż przeprowadzony wśród mieszkańców. Z informacji, które podało Radio Poznań, wynika, że wójt startując z własnego komitetu mógłby wygrać w pierwszej turze. Z patronatem PiS szanse na zwycięstwo są mniejsze.

Czytaj też: Dożynki Wielkopolskie 2018: Jubileuszowe dożynki wojewódzko-archidiecezjalne odbędą się nad Maltą w Poznaniu! Kto będzie gwiazdą?

Tymczasem na Facebooku Marcin Palade, socjolog i politolog specjalizujący się m. in. w polityce samorządowej wprost napisał, że PiS nie godzi się na samodzielny start wójta.

Sprawdź też: Wybory samorządowe 2018: Wyborcza karuzela rozkręca się w gminach. Kto powalczy o fotele wójta i burmistrza?
Czytaj: Wybory samorządowe 2018: Kampania przed kampanią już trwa. PKW apeluje, ale i tak nie może tego zmienić

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia

Wybory samorządowe odbędą się 21 października - zobacz wideo