Wybuch gazu w jednym z bloków w Koninie uszkodził ścianę między mieszkaniami

Do wybuchu doszło we wczesnych godzinach porannych, w bloku na drugim piętrze. W mieszkaniach przebywały łącznie 4 osoby w średnim i podeszłym wieku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

- Na miejscu nie było ani ofiar, ani rannych, więc nie było konieczności udzielenia pierwszej pomocy. Została uszkodzona jedna ściana dzieląca oba mieszkania

- informuje oficer prasowy konińskiej policji, mł. asp. Sebastian Wiśniewski.

- Mieszkańcy ewakuowali się sami, ze wstępnych ustaleń wynika, że poza ścianą zostały również uszkodzone meble i szyby w drzwiach wewnętrznych. Okna i pozostałe ściany są nienaruszone. Nie stwierdzono też innych uszkodzeń budynku, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu innych mieszkańców. Można tu mówić o dużym szczęściu, że przy takich zniszczeniach nikomu nic się nie stało

- dodaje st. kpt. Sebastian Andrzejewski, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.

Na miejscu zdarzenia pojawiły się rodziny poszkodowanych i ze wstępnych informacji wynika, że lokatorzy tymczasowo zamieszkają u bliskich.

- Na ten moment trudno ocenić wysokość strat, aktualnie staramy się wszystko zabezpieczyć i jak najszybciej pomóc mieszkańcom i usunąć zniszczenia. Od samego rana jesteśmy w kontakcie z właścicielami lokali, do tej pory zabezpieczyliśmy instalację elektryczną i gazową i poczyniliśmy wstępne naprawy. Mamy nadzieję, że ścianę uda się odbudować w ciągu kilku najbliższych dni

- informuje wiceprezes spółdzielni mieszkaniowej w Koninie - Karol Bryl.

Obecnie wyjaśniane są przyczyny tego zdarzenia, prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia jednego z przewodów.