Wyburzenia na Szyperskiej. Deweloper ma odbudować magazyn, nowy plan ma przedstawić do lipca

W październiku 2020 roku Tomasz Dworek, radny Starego Miasta nagłośnił sprawę wyburzonego magazynu portowego przy ulicy Szyperskiej w Poznaniu. Według niego deweloper celowo wyburzył budynek dawnego magazynu i robił to mimo interwencji Miejskiego Konserwatora Zabytków. Inwestor twierdzi jednak, że sposób rozbiórki był podyktowany wyłącznie względami bezpieczeństwa.

- Niestety, inwestor w sposób całkowicie niedopuszczalny zburzył budynek magazynowy w całości. Ponadto prace prowadzone były bez wymaganego, ze względu na swoją specyfikę, nadzoru dyplomowanego konserwatora zabytków. Inwestor, uzyskując pozwolenie, zobowiązał się do określonych działań budowlano-konserwatorskich, których nie dopełnił i tym samym naruszył warunki wydanej decyzji

- tłumaczyła w październiku ubiegłego roku Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejska Konserwator Zabytków.

Budowa na Szyperskiej wstrzymana, ale deweloper odbuduje fragment zburzonego budynku

W grudniu 2020 roku wydano decyzję uchylającą pozwolenie konserwatorskie na budowę budynku. Wtedy zobowiązano inwestora do uzyskania nowego pozwolenia, na podstawie zmienionego projektu budowlanego, który uwzględni rekonstrukcję południowej ściany magazynu z wykorzystaniem zabezpieczonego materiału. Aktualnie przygotowywany jest nowy projekt, zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi. Firma Virke zapewnia, że przed rozbiórką zorała sporządzona inwentaryzacja i skan 3D obiektu, a pozyskane w czasie prac rozbiórkowych detale architektoniczne, stolarka i inne materiały zostały zabezpieczone, co pozwoli na dokładne odtworzenie ściany magazynu od ul. Szyperskiej.

Pewne elementy miały być zachowane, przede wszystkim elewacja frontowa. Ściana miała być rozebrana, ale jej duże elementy miały być spięte stalowymi ramami i później wkomponowane w nowy budynek, tak się jednak nie stało. Inwestor twierdził, że zabezpieczył ten materiał i chciał odbudować tę ścianę, ale to jest już poza kwestią nadzoru budowlanego. My to potraktowaliśmy jako istotne odstępstwo od pozwolenia na budowę, nałożyliśmy obowiązek dostarczenia zamiennego projektu budowlanego, który musi być zaakceptowany przez wszystkie zainteresowane organy, w tym przede wszystkim przez Miejskiego Konserwatora Zabytków. W tej chwili mogę tylko powiedzieć, że pod koniec marca wydłużyliśmy termin o 3 miesiące, czyli do drugiej połowy lipca, więc teraz oczekujemy na dostarczenie kompletu dokumentów

- mówi Jerzy Plejer z nadzoru budowlanego.

Nie będzie postępowania w sprawie wyburzenia na Szyperskiej

Krótko później zostało wszczęte postępowanie, w którym stwierdzono, że doszło do istotnego odstąpienia od projektu i warunków pozwolenia na budowę. Na spółkę odpowiedzialną za prowadzenie działań niezgodnie z zakresem i warunkami pozwolenia, nałożono karę administracyjną, która została opłacona w styczniu 2021 roku.

- Przyjęliśmy wymiar kary, jaką nałożył na nas MKZ, mimo że przysługiwała nam procedura odwoławcza. Ważniejsze niż jej wymiar jest jednak to, że zrekonstruujemy rozebrany mur zgodnie z wytycznymi MKZ w oparciu o pozyskane w czasie rozbiórki oryginalne materiały

- informuje Tomasz Sweklej z Virke Sp. z o.o.

Dokładna kwota jednak nie pada. Joanna Bielawska-Pałczyńska informuje również, że mimo wcześniejszych zapowiedzi, prokuratura nie została zaangażowana w tę sprawę. W październiku 2020 r. Miejska Konserwator Zabytków skierował zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury. Zawiadomienie zostało przekazane do Policji, która odmówiła wszczęcia dochodzenia.

Ponad pół miliona za nową bramę pod Sejmem