Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyczyny wandali w Poznaniu. Zobacz do czego są zdolni! [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]

Sławomir Kmiecik
Pięć automatów telefonicznych i... każdy z nich każdy ma oderwaną słuchawkę, a kable smętnie zwisają
Pięć automatów telefonicznych i... każdy z nich każdy ma oderwaną słuchawkę, a kable smętnie zwisają Fot. Andrzej Monczak
Od kilku to nawet kilkunastu tysięcy złotych - tyle czasem wynoszą dzienne straty Poznania spowodowane działalnością wandali, którzy bezmyślnie niszczą miejskie mienie. Proceder ten - jak się okazuje - jest ponadczasowy i ponadustrojowy. Pokazujemy na zdjęciach- archiwalnych z okresu PRL i czasów transformacji w latach 90. oraz tych bardziej współczesnych, jakich zniszczeń dokonują poznańscy wandale.

O wandalach (nazwę wzięli od germańskiego plemienia, które barbarzyńsko zniszczyło zdobyty Rzym) napisano już wiele rozpraw naukowych, ale nikt nie znalazł odpowiedzi na pytanie, z jakiego powodu osobnicy ci niszczą zawzięcie cudze mienie, zwłaszcza publiczne. Przykłady ich wyczynów codziennie można spotkać na ulicach Poznania, zwłaszcza po weekendzie.

Socjolodzy i psycholodzy społeczni - szukając różnych wytłumaczeń - wyróżnili kilka typów wandalizmu, między innymi "ideologiczny" (np. malowanie politycznych haseł na murach czy palenie flag), "taktyczny" (np. wybicie szyby przez kloszarda, który zimą chce dostać się do ciepłego aresztu), czy "mściwy" (np. zniszczenie tablicy czy elewacji na urzędzie w poczuciu doznanej niesprawiedliwości) .

Takich "wyższych" motywacji trudno jednak dopatrzyć się w łamaniu parkowych ławek i topieniu ich w stawie, wywracaniu i podpalaniu koszy na śmieci, rozbijaniu ulicznych latarni, czy rozcinaniu siedzeń w pojazdach MPK. A właśnie ten typ wandalizmu od lat dominuje w Poznaniu i - mimo coraz gęstszego monitoringu miejskiego - ciągle jest nie do opanowania.

Dlaczego oni to robią? Komu i z jakich powodów przeszkadzają tzw. meble miejskie, toalety publiczne, lampy na ulicach, biletomaty? Gdyby szukać naukowych uzasadnień, można by stwierdzić, że chodzi pewnie o wyodrębniony przez specjalistów "wandalizm zabawowy" (niszczenie z nudy, dla rozrywki) albo "wandalizm złośliwy" (wyładowywanie złości i frustracji poprzez demolowanie mienia służącego innym). Naukowcy nie wytypowali jednak jeszcze jednego typu wandalizmu - z głupoty i bezmyślności.

A może to właśnie główna przyczyna działań wandali w Poznaniu, czyli w mieście, które ciągle jeszcze (mitycznie) uchodzi w Polsce za "porządne" i "spokojne", a w rzeczywistości jest dewastowane tak samo, jak Warszawa, Łódź, Szczecin, czy inne duże miasta.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski