Już po feriach w regionie słupskim

W piątek w większości słupskich instytucji kultury odbyły się bale na zakończenie ferii.

Na zimowy wypoczynek podczas ostatnich dwóch tygodni wyjechały tylko nieliczne dzieci. Większość uczniów zimowe ferie spędziła w mieście. Dla nich ośrodki i domy kultury przygotowały zajęcia artystyczne, sportowe i wiele niespodzianek.
W piątek w większości słupskich placówek odbyły się bale karnawałowe lub dyskoteki.

W Słupskim Ośrodku Kultury kilkudziesięciu uczniów słupskich szkół szalało podczas widowiska pt. "Był sobie raz zwyczajny las". Dzieci przez kilka godzin zabawiała Czarownica Tanecznica, która wspólnie z leśnymi pomocnikami nagradzała tych, którzy najlepiej radzą sobie w tańcu. Były też konkurencje sportowe.
- Na zajęcia przychodziłam prawie codziennie - powiedziała nam Magdalena Boratyńska. - Ferie w SOK spędziłam po raz pierwszy. Byłam na dyskotekach, zajęciach plastycznych, lepiłam też garnki z gliny.

- Mnie najbardziej podobały się zajęcia plastyczne - zdradziła nam jedenastoletnia Estera Kalinowska. - Ulepiłam doniczkę z gliny. Teraz trzeba ją jeszcze wypalić, a potem będę ją mogła zabrać do domu.

Jej młodsza siostra również przychodziła na feryjne zajęcia do Słupskiego Ośrodka Kultury. - Było bardzo fajnie - mówiła Abigajl Kalinowska. Poznałam nowych kolegów i koleżanki. Wolałam przychodzić tutaj, niż siedzieć w domy. Tym bardziej że nie mogłyśmy grać z siostrą na komputerze.
Podczas ferii w zajęciach zorganizowanych w Słupsku udział wzięło kilkuset uczniów. - Do nas codziennie przychodziło ponad 200 osób - mówi Maciej Wałaszewski, współorganizator ferii w SOK. - Dzieciaki chętnie uczestniczyły w zajęciach plastycznych, sportowych, zorganizowaliśmy dla nich dyskoteki i warsztaty tańca.
Również w Młodzieżowym Centrum Kultury dzieci mogły atrakcyjnie spędzić czas.

- Codziennie na półkolonie przychodziło ponad 30 dzieci - mówi Halina Duchcik, która opiekowała się maluchami.

- Przygotowaliśmy dla nich między innymi zajęcia plastyczne, sportowe i teatralne. Na koniec każdego dnia był też słodki poczęstunek.

Teraz dzieciaki czeka kilka tygodni nauki. Pod koniec marca będą one znowu miały sześć dni przerwy z okazji świąt Wielkanocnych. A potem zacznie się odliczanie do wakacji.