"Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, z racji swojej misji, szanuje prawo do publicznego wyrażania poglądów. Uczelnia jest bowiem naturalnym miejscem, gdzie powinny spotykać się, a także ścierać, poglądy w najtrudniejszych nawet sprawach, z uwzględnieniem akademickich zwyczajów i norm." - czytamy w oświadczeniu Uniwersytetu.
ZOBACZ:
WYKŁAD O GENDER - CHŁOPAK W SUKIENCE NA STOLE KSIĘDZA
Władze uczelni podkreślają, że udostępniając mury UE dla miejsca debaty nie przesądzają o słuszności przedstawianych w jej trakcie tez, a jedynie stwarzają prelegentowi możliwość zaprezentowania swojego stanowiska i podejmowania dyskusji na różne, także kontrowersyjne tematy.
W przypadku wykładu o gender "ekonomiczna" obawiała się, że podczas wykładu może dojść do prób jego zakłócenia. Władze uczeni zdecydowały się więc na wcześniejsze poinformowanie policji o potencjalnym zagrożeniu.
"Było to wyrazem troski o bezpieczeństwo tak prelegenta, jak i innych uczestników debaty." - argumentuje UE i wyraża swoje zaniepokojenie naruszaniem akademickich zasad otwartości, swobody myśli i kultury dyskusji, do jakich doszło podczas wykładu prof. ks. Pawła Bortkiewicza.
Władze Uniwersytetu Ekonomicznego podkreślają, że próby zakłócenia wydarzenia i przerywanie wypowiedzi prowadzącego wykład, a także inne bezprawne działania, do których doszło, są wyrazem braku szacunku i tolerancji wobec podstawowych wartości, jakimi kieruje się uniwersytet. Wystąpienia osób o różnych światopoglądach są dopuszczalne przy zachowaniu ich akademickiego charakteru. Wystąpienie prof. ks. Pawła Bortkiewicza bez wątpienia takie cechy posiadało, o czym najlepiej świadczyła szeroka dyskusja w drugiej części spotkania.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?