Wykup mieszkań komunalnych w Poznaniu. Kolejni poznaniacy walczą z miastem o mieszkania, które zajmują od lat 50. ubiegłego wieku

27 rodzin stara się wykupić mieszkania, w których żyją od kilkudziesięciu lat. Jedno z małżeństw, z którym rozmawialiśmy, złożyło pierwszy wniosek w 1997 r. Ze względu na nieuregulowaną sprawę własnościową gruntu, na którym stoi budynek i toczące się postępowanie, usłyszeli, że muszą czekać.

Na początku XX w. wszyscy zainteresowani wykupem mieszkań mogli składać stosowne wnioski. W ślad za tym, jak opowiada pan Krzysztof, była możliwość zamiany mieszkania na znajdujące się w innym budynku, w którym prowadzono sprzedaż.

– Natomiast część lokatorów wyremontowała obecnie zajmowane lokale i nie chciała ich opuszczać. Tym bardziej mając świadomość, że w przyszłości miasto uruchomi sprzedaż

– opowiada mężczyzna.

Lokatorzy w 2003 r. otrzymali pismo od ówczesnego wiceprezydenta, Mirosława Kruszyńskiego, z takim zapewnieniem:

„Deklaruję, iż zostaną przez Miasto Poznań podjęte starania w celu przeprowadzenia takich regulacji prawnych, które ten wykup umożliwią”.

– W końcu sprawa przed sądem o grunt się zakończyła, więc nie ma elementu, który hamuje miasto. Dlaczego więc nie chce ponowić sprzedaży mieszkań? – pyta pan Paweł, którego babcia od lat 50. mieszka przy ul. Wolnica.

Radca prawny Wojciech Wziętek wskazuje, że wszystkie te osoby spełniają przesłanki konieczne do wykupu mieszkań. W nieruchomości wspólnej miasto posiada 87 proc. udziałów, dotychczas sprzedało 9 lokali, dlatego radca uważa, że kierując się racjonalnym oczekiwaniem konsekwentnej postawy miasta, które w myśl przyjętej „polityki uwłaszczeniowej” sprzedało niektórym najemcom lokale na korzystnych dla nich zasadach, należałoby oczekiwać, że pozostali najemcy również będą mogli skorzystać z prawa wykupu.

Nie ma bowiem merytorycznych argumentów, które uzasadniałyby faworyzowanie jednych najemców kosztem innych – co należy podkreślić – również spełniających przesłanki objęcia ich prawem wykupu mieszkań komunalnych

– podkreślił mecenas.

Nasi rozmówcy zapowiadają, że utworzą stowarzyszenie mieszkańców Poznania, którzy zamierzają kupić lokale w budynkach komunalnych, a nie mieli do tej pory takiej możliwości.

– Chcemy zjednoczyć się, żeby prezydent widział, jaka jest skala tego problemu, że to nie są pojedyncze osoby

– mówi pan Krzysztof. Mają też napisać do Rzecznika Prawa Obywatelskich.

Mieszkańcy zwracają uwagę na jeszcze jeden problem, który wynika z tego, że miasto ma większość udziałów (87 proc.) w kamienicy. W związku z tym nie mogą gospodarować otoczeniem.

– Chcemy tworzyć wspólnoty mieszkaniowe, aby dbać o nasz dom. Teraz wstydzimy się, jak wygląda posesja: niezagospodarowane podwórze, dziurawa droga, brak zieleni

– usłyszeliśmy od nich. – Poza tym jest to centrum miasta, gdzie spacerują turyści, a w takim kształcie nie stanowi wizytówki – dodają.

Jak przekazała Renata Murczak, dyrektorka Biura Spraw Lokalowych UMP, sprzedaż lokali z miejskiego zasobu nie została wstrzymana, a jedynie ograniczona. Poza tym, jak tłumaczy, przepisy prawa, co do zasady, nie nakazują miastu ani sprzedawać, ani udzielać wszystkim bonifikaty od ceny sprzedaży lokali będących w jego zasobie, a najemcy, co do zasady, nie przysługuje więc roszczenie o sprzedaż zajmowanego lokalu. Natomiast obecna polityka skupia się przede wszystkim na realizowaniu zadań własnych gminy, poprzez tworzenie warunków do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych o niskich dochodach.

Jeśli natomiast decyzja o przeznaczeniu do sprzedaży lokalu zostanie podjęta, najemcy zostają o tym poinformowani i wówczas mają możliwość wykupu lokalu na warunkach i zasadach określonych w przepisach prawa miejscowego i uchwałach Rady Miasta

– poinformowała Murczak.

Natomiast Magda Albińska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UMP wyjaśnia, że budynek przy ul. Wolnica 7/8 posadowiony jest na 5 działkach, zapisanych w jednej księdze wieczystej. W stosunku do jednej z nich toczyło się postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Ostatecznie Poznań utracił częściowo prawo własności do tej działki, a ponieważ przedmiotowy budynek stanowi integralną całość, utrata prawa własności do jednej działki sprawia, że sprzedaż lokali mieszkalnych w obecnym stanie prawnym nie jest możliwa.
 

W nieruchomości Wolnica 7/8 Miasto Poznań ma 87 proc. udziału w nieruchomości wspólnej. Jeśli chodzi o zły stan infrastruktury, to ma on wynikać z faktu, że droga wewnętrzna bezpośrednio przed budynkiem nie należy do miasta, a do właściciela prywatnego.

Warto dodać, że droga wewnętrzna, zlokalizowana na terenie położonym przy nieruchomości przy ul. Wolnica 7/8, obsługuje budynki w rejonie całego podwórza. Zarówno te mieszkalne, jak i garażowe, o zróżnicowanym układzie własnościowym. Wspólnota mieszkaniowa nie widziała uzasadnienia wzięcia na siebie ciężaru utrzymania tego terenu, wykorzystywanego przez tak wiele podmiotów, zatem nie podpisała umowy o korzystaniu z terenu przyległego

- tłumaczy Łukasz Kubiak, rzecznik prasowy ZKZL.

Zostaliśmy zapewnieni, że władze miasta nastawione są na racjonalne gospodarowanie posiadanym zasobem mieszkaniowym, a w chwili obecnej kładzie nacisk na budowę nowych mieszkań komunalnych oraz modernizację posiadanego zasobu, co wymaga zaangażowania "istotnych środków finansowych".

Ewentualne decyzje Miasta w temacie sprzedaży mieszkań w szerszym niż obecnie zakresie poprzedzone muszą zostać szczegółową analizą. Pozwoli to na wypracowanie spójnej koncepcji, uwzględniającej również oczekiwania lokalnej społeczności. Z uwagi na fakt, że proces ten wymaga indywidualnego podejścia, zdeterminowanego skalą problemu mieszkaniowego na szczeblu lokalnym i nie jest procesem o charakterze uniwersalnym, wdrożenie zmian w tym zakresie wymagać będzie czasu

– wyjaśnia Murczak.

Na dzień 10 grudnia ZKZL ma zaewidencjonowane 2 792 wnioski najemców o sprzedaż lokalu mieszkalnego. W ostatnich 10 latach sprzedano:

• 2011 r. – 615 lokali,
• 2012 r. - 506 lokali,
• 2013 r. – 210 lokali,
• 2014 r. – 253 lokale,
• 2015 r. – 125 lokali,
• 2016 r. – 113 lokali,
• 2017 r. – 146 lokali,
• 2018 r. – 16 lokali,
• 2019 r. – 18 lokali,
• 2020 r. – 22 lokale.