Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyłudzenie w BZ WBK: Oszustka podała się za dentystkę i wzięła z jej konta 1,5 mln zł

Łukasz Cieśla
Wyłudzenie w BZ WBK: Oszustka podała się za dentystkę i wzięła z jej konta 1,5 mln zł
Wyłudzenie w BZ WBK: Oszustka podała się za dentystkę i wzięła z jej konta 1,5 mln zł archiwum Polska Press Grupy
Kolejne nietypowe wyłudzenie w Wielkopolsce. Po historii konwojenta, który w Swarzędzu ukradł 9 mln zł, dziś ujawniamy, w jaki sposób oszukano poznański oddział banku BZ WBK. Pewna kobieta, podając się za dentystkę z Warszawy, wyłudziła z jej konta 1,5 mln zł. Bank nie chce rozmawiać o szczegółach sprawy, powołuje się na tajemnicę bankową.

Oszustka była świetnie przygotowana. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że wiedziała, pod kogo się podszyć, miała podrobiony dowód osobisty tej osoby i w banku odegrała rolę klientki, która nagle chce wypłacić z konta 1,5 mln złotych.

Do wyłudzenia doszło 8 października 2014 roku w banku BZ WBK przy ul. Głogowskiej w Poznaniu, tuż obok Rynku Łazarskiego. Choć niebawem minie rok od tamtego zdarzenia, nikomu nie postawiono zarzutów. Ani oszustce ani jej potencjalnym wspólnikom. Śledczy przypuszczają, że kobieta nie działała sama. Przecież od kogoś musiała się dowiedzieć, pod kogo można się podszyć i kto ma na swoim koncie aż 1,5 mln zł.

Śledztwo nadzoruje prokurator Marek Świtała z poznańskiej Prokuratury Rejonowej Grunwald. Pytany o tę sprawę, jest bardzo oszczędny w słowach. - Postępowanie wciąż trwa, dlatego nie chciałbym mówić o jego szczegółach - tłumaczy prokurator Świtała. Nie chciał odnosić się do naszych informacji o nietypowym wyłudzeniu. Wiadomo, że podejrzanych nie ustalono. I nie wiadomo, czy uda to się zrobić.

Scenariusz wyłudzenia, jak wynika z naszych ustaleń, wyglądał następujące. Prawie rok temu do banku przy ul. Głogowskiej weszła pewna kobieta. Okazała się dowodem osobistym z danymi pewnej zamożnej dentystki z Warszawy. Prowadzi ona gabinet w stolicy, a na koncie w banku BZ WBK zgromadziła 1,5 mln złotych. W czasie, gdy ktoś "czyścił" jej konto, dentystka była na wakacjach w Azji.

- Pani stomatolog ma nietypowe imię. Oszustka, która się pod nią podszyła, w banku była bardzo pewna siebie. Strofowała jego pracowników, że w swoich dokumentach źle zapisali jej nietypowe imię. I nikt się nie połapał, że właśnie dochodzi do dobrze zaplanowanego wyłudzenia - mówi nam osoba znająca szczegóły sprawy.
Oszustka nie wzięła 1,5 mln zł do ręki. Kazała je przelać na podane przez siebie inne konto. Miało zostać zarejestrowane w pewnym kantorze walutowym w Warszawie. Pieniądze trafiły właśnie tam. Właściciel kantoru walutowego nie potrafił potem wskazać, kto był rzeczywistym właścicielem konta, na które z Poznania przelano 1,5 mln zł. Pieniędzy do tej pory nie udało się odzyskać.

Po pewnym czasie od tej kradzieży wydawało się, że organy ścigania są o krok od złapania oszustki działającej w Poznaniu. Bo w Warszawie, podczas próby wyłudzenia pieniędzy z innego banku, złapano pewną kobietę z kryminalną przeszłością. Sposób jej działania był taki sam, jak w Poznaniu.

Od zatrzymanej pobrano próbki pisma, by porównać je z podpisami kobiety, która oszukała bank w Poznaniu. Sęk w tym, że materiał do badań był bardzo skromny. Oszustka działająca w Poznaniu zostawiła po sobie jedynie kilka podpisów, które naśladowały podpis dentystki z Warszawy. Wyglądały one na wyuczone. Efekt? Gdy grafolog zbadał próbki pisma zatrzymanej w Warszawie i porównał je do podpisów złożonych w poznańskim banku, nie stwierdził, że pochodzą od tej samej osoby. Śledztwo stanęło w miejscu.

Jak się dowiedzieliśmy, karę ponieśli na razie dwaj pracownicy poznańskiego oddziału banku BZ WBK w Poznaniu. Chodzi o dwie osoby, które w październiku 2014 roku miały styczność z oszustką i dopuściły do wypłacenia pieniędzy na podane przez nią konto. Nie wpadli na to, że są oszukiwani, nawet wtedy, gdy oszustwa twierdziła, że w dokumentach źle zapisali jej imię. Obaj pracownicy stracili pracę.

Co ma do powiedzenia bank? - Ze względu na obowiązek zachowania tajemnicy bankowej nie możemy odnieść się do konkretnego przypadku. Chcemy podkreślić, że Bank Zachodni WBK dokłada wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo powierzonych nam środków, stosując m.in. szczegółowe procedury dotyczące identyfikacji klientów. Jednak nawet najlepsze procedury muszą być prawidłowo zastosowane, a w tym procesie kluczowy element to człowiek, który - jak wiemy - niekiedy popełnia błędy. W każdym przypadku, gdy wystąpią jakiekolwiek nieprawidłowości, bank podejmuje działania w celu wyjaśnienia sprawy. Jeżeli istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa, informujemy o tym organy ścigania i współpracujemy z nimi w przypadku wszczęcia postępowania przygotowawczego w danej sprawie - poinformowała Ewa Krawczyk z biura prasowego BZ WBK.

Jak się dowiedzieliśmy, dentystka z Warszawy, której wyczyszczono konto, odzyskała 1,5 mln zł. Bank zwrócił jej utraconą kwotę i w pewnym sensie dla niej ta historia jest zakończona. To BZ WBK jest na minusie w tej sprawie.

Przypomnijmy, że w lipcu tego roku w podpoznańskim Swarzędzu doszło do innego zuchwałego przestępstwa. Konwojent, który wraz z dwoma kolegami z pracy rozwoził pieniądze do bankomatów, w pewnym momencie odjechał samochodem. Po pewnym czasie auto porzucił i zabrał ze sobą około 9 mln zł.

Również on świetnie przygotował się do kradzieży. Porzucone auto wylał chlorem, by zatrzeć pozostawione ślady. A wcześniej wyczyścił szafkę w pracy z wszelkich śladów papilarnych. Okazało się też, że podejmując pracę w firmie ochroniarskiej Servo podał fałszywe dane osobowe. Posługiwał się fałszywym dowodem osobistym. Niewykluczone, że po kradzieży zmienił wizerunek. Śledczy wciąż go szukają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski