Niedzielna inauguracja 2. Ligi Żużlowej przebiegała pod dyktando wielkopolskich drużyn, bo zarówno Naturalna Medycyna PSŻ Poznań, Start Gniezno jak i Ostrovia wygrały swoje mecze. Wszędzie też nie zawiedli kibice. Pierwsze po kilkuletniej przerwie spotkanie Skorpionów na poznańskim Golęcinie obejrzało blisko 5 tysięcy kibiców. - Nie spodziewałem się, że na trybunach zasiądzie aż tylu kibiców - przyznał po spotkaniu trener Tomasz Bajerski. Jego zawodnicy nie zawiedli i bardzo pewnie, bo 52:38, pokonali Kolejarza Rawicz.
To zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe, ale Frederik Jako-bsen i Marcel Kajzer przez upadki pogubili trochę punktów. - Z wygranej jestem zadowolony, ale nie ustrzegliśmy się też błędów. To spotkanie pokazało, że mamy jeszcze nad czym pracować - dodał szkoleniowiec gospodarzy. W jego zespole najlepiej zaprezentowali się Rosjanin Władimir Borodulin i Mateusz Borowicz. Spory potencjał potwierdził też 18-letni Duńczyk Frederik Jakobsen. W zespole z Rawicza dość nieoczekiwanie pierwsze skrzypce grał jeżdżący jako gość Sebastian Niedźwiedź.
- Jechał świetnie, ale pozwoliliśmy mu na zbyt wiele - ocenił trener Bajerski. Junior Falubazu był jednak osamotniony w walce ze Skorpionami, choć przebłyski niezłej jazdy miał także Valentin Grobauer. - Z postawy zespołu jestem jednak zadowolony - powiedział Henryk Jasek, któremu w parkingu pomagał bardzo ciepło powitany w Poznaniu Adam Skórnicki. - Na ten moment mamy trochę problemów ze składem. Brakuje nam krajowych zawodników. Po okienku transferowym, które zostanie otwarte w maju, powinno być dużo lepiej - dodał trener Kolejarza.
Jeszcze więcej kibiców, bo ok. 6,5 tysiąca, obejrzało pierwszy w tym sezonie mecz Startu. Gnie-źnianie stanęli na wysokości zadania i na inaugurację rozbili 53:37 Kolejarza Opole. Przewaga czerwono-czarnych w tym spotkaniu była bardzo wyraźna. W zespole gości jedynie Kevin Woelbert i Denis Gizatllin starali się dotrzymywać kroku bardzo dobrze dysponowanym podopiecznym menedżera Rafaela Wojciechowskiego. Wygrana Startu mogła być jeszcze bardziej okazała, ale w ostatnim biegu liderzy Kolejarza dość niespodziewanie dowieźli do mety podwójne zwycięstwo.
Najbardziej zacięty był mecz w Ostrowie, gdzie gospodarze w obecności 4 tysięcy widzów, pokonali 50:40 KSM Krosno. Drużyna trenera Mariusza Staszewskiego zwycięstwo zapewniła sobie dopiero w samej końcówce. Najwięcej punktów w tym spotkaniu zdobył Łukasz Sówka, którego nie było w awizowanym składzie i w niedzielę wystąpił tylko dlatego, że kontuzji doznał Adam Ellis. Zawiódł natomiast Sam Masters, który miał być liderem Ostrovii.
PSŻ Poznań - Kolejarz Rawicz 52:38
PSŻ: Borodulin 13 (3,3,2,3,2), Kajzer 6+3 (2,2,d,2), Borowicz 12 (2,3,3,3,1), Pytel 6+3 (1,2,2,1,t), Jakobsen 11 (3,u,3,3,2), Tyras 1 (d,1,d), Liszka 3 (3,t,0,0);
Kolejarz: Mielniczuk 7+1 (w,1,1,2,3), Dutka 1 (1,0), Niedźwiedź (gość) 13+1 (3,2,2,3,d,3), Grobauer 6 (0,3,1,2,0), Pawlak 5 (2,w,1,1,0,1), Lutowicz 4 (2,1,1), Giera 2 (1,1,t).
Start Gniezno - Kolejarz Opole 53:37
Start: M. Jabłoński 9+2 (2,1,1,2,3), Davidsson 10+1 (3,3,2,2,d), Nowak 7+1 (1,2,2,2), Gała 8+1 (3,3,1,1,d), Krcmar 12 (3,2,3,3,1), Stalkowski 4 (3,0,1), P. Fajfer 3+1 (2,1,0);
Kolejarz: A. Gomólski 6 (0,1,3,2), M. Rempała 1 (1,0,d), Gizatullin 10+2 (2,1,1,3,1,2), Stachyra 6 (0,3,2,0,0,1), Woelbert 13 (2,2,3,3,3), Olczak - 0 (w,u,u), Kamiński 1 (1,u,u).
TŻ Ostrovia - KSM Krosno 50:40
Ostrovia: Dolny 10 (3,1,3,3,0), Masters 5+1 (2,2,0,1), Brzozowski 9+1 (1,1,2,3,2), Sówka 11+1 (3,3,1,1,3), Suchecki 10 (2,1,2,3,2), Bogdanowicz 3 (2,0,1), Zając 2+2 (1,1,0);
KSM: Czałow 5 (w,2,1,2), Dróżdż (gość) 11 (1,0,3,2,2,3), Puszakowski 7+1 (2,3,1,0,1), Lisiecki 4+1 (0,2,2), Bellego 10 (3,3,3,w,0,1), Nocuń 0 (0,u,0), Bialk 3 (3,0,0).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?