Rok temu w kamienicy przy ulicy Morawskiego pojawili się nowi właściciele. A wraz z nimi zmienił się także zarządca. Do tej pory administrację prowadziło Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Teraz budynkiem opiekują się Nieruchomości Wielkopolski - Zarządzanie. Jedną z pierwszych decyzji była zmiana stawek czynszowych. Na wyższe oczywiście. Średnio lokatorzy płacili 5 złotych za metr kwadratowy, nowi właścicieli zażądali na początek 15 złotych twierdząc, że i tak idą na ustępstwa i nie podnoszą maksymalnie stawek. Mieszkańcy na takie czynsze zgody wyrazić nie chcieli, stąd sprawa do dzisiaj toczy się w sądzie. Ich zdaniem podwyżka jest zasadna, ale wtedy gdy będzie do wysokości, średnio 8 złotych za mkw.
- W kamienicy od lat nie jest nic robione, sami dbamy o nasze mieszkanie, trudno by zgodzić się z tak drastycznymi podwyżkami - tłumaczą Krystyna i Józef Kozłowscy, mieszkający w kamienicy. I to właśnie ci lokatorzy w czerwcu otrzymali od właściciela wypowiedzenie umowy najmu z informacją, że to on sam chce zająć ich mieszkanie. Jako lokal zamienny wskazano Kozłowskim dom przy ulicy Gnieźnieńskiej 16, który jak się okazuje, nadaje się przede wszystkim do rozbiórki. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zadecydował o opróżnieniu kamienicy w całości "ze względu na groźbę zawalenia się budynku" . Co na to właściciel kamienicy? Specjalnie się tym nie przejmuje.
- Mieszkanie zamienne, które zaproponowaliśmy państwu Kozłowskim, spełnia wszystkie wymogi. Poza tym nie widziałem żadnego pisma, o jakimkolwiek nakazie opróżnienia tego budynku czy rozbiórki. Zresztą lokatorzy nie muszą się tam przeprowadzać, mogą przecież wynająć sobie mieszkanie na wolnym rynku - mówi jeden z współwłaścicieli domu przy ulicy Morawskiego (zastrzegł swoje dane do wiadomości redakcji).
Innego zdania jest kancelaria prawna, reprezentująca mieszkańców. Zdaniem prawników półroczne wypowiedzenie nie jest skuteczne, bo narusza podstawowe przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów. Lokal zamienny "mieści się w budynku przeznaczonym do rozbiórki. Fakty te są bezsporne". "Niedopuszczalne jest wskazanie takiego mieszkania" - napisali w piśmie do właściciela adwokaci reprezentujący lokatorów. Podobnie też kwestionowana jest przez nich zasadność podwyższania czynszu.
- Podwyżki są uzasadnione, chcemy w tym domu przeprowadzić remont, a na to potrzebne są pieniądze. Ja nie kupuję kamienicy po to, by do niej dokładać, ale by na niej zarabiać. A czy po remoncie stać będzie mieszkańców na nowy czynsz, który podyktowany będzie wyższym standardem lokali, to się okaże - dodaje współwłaściciel kamienicy.
Dla lokatorów takie działanie ma doprowadzić do jednego. Wyprowadzki wszystkich mieszkańców. Choć jak się okazuje, chyba nie do końca. Niedawno bowiem pojawiło się w prasie ogłoszenie o sprzedaży właśnie kamienicy przy Morawskiego...
Współwłaściciel nieruchomości zaprzecza jednak, że dom chce sprzedać. I twierdzi, że będzie w niej prowadził remonty.
- Zresztą to moja prywatna sprawa, co będę robił z tą nieruchomością - ucina krótko pytania dotyczące ewentualnej sprzedaży nieruchomości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?