Wypadek na Grunwaldzkiej: Auto śmiertelnie potrąciło 75-letnią pieszą. Są wyniki sekcji zwłok. Kiedy zarzuty dla kierowcy?

- Wyniki sekcji zwłok wskazują na to, że zgon był następstwem wypadku - mówi prokurator Marek Świtała z prokuratury rejonowej Poznań Grunwald.

Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku na ul. Grunwaldzkiej doszło w sobotę rano, 3 sierpnia, na przejściu dla pieszych tuż obok skrzyżowania z ul. Marszałkowską. 70-letni mężczyzna oraz 75-letnia kobieta przechodzili przez przejście, kiedy zostali potrąceni przez samochód. Podczas gdy jedno z aut zatrzymało się, by ich przepuścić, drugie tego nie zrobiło i potrąciło seniorów.

Zobacz też: Wypadek na Grunwaldzkiej: Mieszkańcy od lat apelowali o światła na przejściu dla pieszych. Miały być w 2017 roku, powstaną dopiero w 2020

Oboje piesi zostali przewiezieni do szpitala. Tam zmarła 75-letnia kobieta. Śledztwo w tej sprawie od razu wszczęła poznańska prokuratura. Na razie śledczy nie zatrzymali kierowcy samochodu, gdyż wciąż zbierają odpowiedni materiał dowodowy.

Jednocześnie przyznają, że wyniki sekcji zwłok otwierają im drogę do postawienia zarzutów kierowcy samochodu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Na razie kierowca nie był zatrzymany, ani przesłuchany.

- Nie ma sensu jego przesłuchanie w charakterze świadka, kiedy jego rola procesowa może ulec zmianie - tłumaczy prokurator Świtała.

Czytaj też: Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Sprawdź, czy je pamiętasz

Możliwe, że kierowca nie usłyszy tylko jednego zarzutu. Śledczy czekają też na informacje ze szpitala na temat stanu zdrowia 70-letniego mężczyzny. Być może kierowca będzie odpowiadał także za naruszenie zdrowia drugiego pieszego.

Sprawdź też: Drogi, na których ginie najwięcej osób - KLIKNIJ