Wypadek na Grunwaldzkiej wydarzył się w piątek przed godziną 8. Na wysokości "Marcinka" zderzyły się dwa samochody. Jeden z nich zjechał na chodnik i zgniótł taczkę ze sprzętem do sprzątania. Taczka została wgnieciona w mur szkoły.
Samochody jechały w kierunku ronda Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobowe audi i bmw jechały za szybko.
To mogło być przyczyną wypadku.
Wypadek na Grunwaldzkiej wyglądał poważnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!