Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na przejeździe kolejowym w Bolechowie. Kierowca ciężarówki Roman S. wjechał pod pociąg. Rozpoczął się jego proces

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Wideo
od 16 lat
W poznańskim sądzie rozpoczął się proces 30-letniego mechanika Romana S., który w kwietniu 2020 roku wjechał pod pędzący pociąg mimo opuszczonych szlabanów. Mężczyzna został oskarżony o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Częściowo przyznał się do winy. Tłumaczył, że tuż przed przejazdem kolejowym wyprzedził go samochód, który zajechał mu drogę i przez to nie mógł w porę wyhamować. Z opinii biegłego wynika, że auto nie było w pełni sprawne. Zawiodły hamulce?

Prokuratura oskarżyła Romana S. o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Mężczyzna kierując samochodem ciężarowym przewożącym torf, wjechał na strzeżony przejazd kolejowy, znajdujący się na drodze wojewódzkiej nr 196 w Bolechowie, czym doprowadził do zderzenia samochodu ciężarowego z szynobusem kursującym na trasie Bydgoszcz Główna - Poznań Wschód.

Czytaj też: Wjechał ciężarówką pod pędzący pociąg mimo opuszczonych szlabanów i kolejki aut. Jest oskarżony o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym

– Działając w zamiarze ewentualnym, sprowadził katastrofę w ruchu lądowym, zagrażającym życiu lub zdrowiu wielu osób, tj. minimum 15 osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci uszkodzenia szynobusu o łącznej wartości co najmniej 1,5 mln zł na szkodę Kolei Wielkopolskich

– brzmi treść aktu oskarżenia.

Zderzenie na przejeździe kolejowym w Bolechowie: Wypadku można było uniknąć?

Proces w sprawie wypadku ruszył w poniedziałek, 22 marca. Oskarżony Roman S. częściowo przyznał się do winy.

Zobacz wideo z miejsca wypadku:

– Przyznaję się do wtargnięcia na przejazd kolejowy przy zamkniętych rogatkach

– mówił w sądzie Roman S.

Mężczyzna dodał, że do wypadku by nie doszło, gdyby nie kierowca samochodu, który wyprzedził go i zajechał mu drogę tuż przed przejazdem kolejowym.

– Wtedy z całej siły wcisnąłem pedał hamulca, żeby wyhamować, ale było już za blisko. Coś strzeliło w samochodzie, nie chciałem uciekać do rowu, bo mogłaby mnie nakryć naczepa, która by mnie zmiażdżyła. Wybrałem ucieczkę przez przejazd kolejowy, widziałem, że pociąg jest jeszcze daleko. Nie wiem, z jaką prędkością jechał, ale bardzo szybko się do mnie zbliżył. Usłyszałem uderzenie w tylną część naczepy. Kierowca samochodu, który mnie wyprzedził odjechał

– wyjaśniał oskarżony.

Wypadek w Bolechowie: Ciężarówka była w złym stanie technicznym?

Z opinii biegłego wynika, że stan techniczny ciężarówki nie był dobry. Część układu hamulcowego była skorodowana. – Według mnie jako mechanika nie miało to wpływu na przebieg zdarzenia – twierdzi Roman S. Kierowca przyznał jednak, że na trasie pojawił się problem.

– Kiedy byłem rondzie w Murowanej Goślinie nastąpił spadek ciśnienia, ale potem wszystko wróciło do normy. Tydzień wcześniej sprawdzałem układ hamulcowy, hamulec dobrze działał

– tłumaczył.

Zobacz zdjęcia z wypadku:

Wypadek na obwodnicy Murowanej Gośliny. Szynobus zderzył się z ciężarówką. Ranny został kierowca tira i dwie osoby z obsługi pociągu. Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

Wypadek na obwodnicy Murowanej Gośliny. Szynobus zderzył się...

Roman S. przeprosił za wypadek w Bolechowie

W wypadku, do którego doszło 29 kwietnia 2020 r. w Bolechowie ucierpiał m.in. kierowca ciężarówki, maszynista, kierownik pociągu i pasażerowie. Dziesięć osób trafiło do szpitala. Na szczęście nikt nie zginął. Oskarżony przeprosił w sądzie za wypadek.

– Chciałbym przeprosić poszkodowanych w tym wypadku, nie miałem złych zamiarów. Chciałbym też podziękować ludziom którzy udzielili mi i innym ludziom pierwszej pomocy

– mówił 30-letni kierowca.

Romanowi S. za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym grozi kara do 10 lat więzienia.

Czytaj więcej o wypadku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski