Wypadek na ulicy Opolskiej w Poznaniu. Jeden z kierowców uciekł z miejsca zdarzenia

O sprawie pisze portal epoznan.pl

Jak wynika z informacji przekazanych przez czytelniczkę, do wypadku doszło o godzinie 11.40.

– Kierowca jednego samochodu uciekł zostawiając dziewczynę. Straży pożarnej i policji brak, jest straż miejska. 10 minut temu podjechała karetka pogotowia

– przekazała cytowana przez epoznan.pl czytelniczka.

Zdarzenie potwierdził rzecznik poznańskiej straży miejskiej Przemysław Piwecki, który przekazał, że doszło do zderzenia dwóch samochodów. Kierowca jednego z nich zbiegł z miejsca wypadku.

– Na miejsce wezwano karetkę, ponieważ pasażer ma obrażenia. Sprawę będzie wyjaśniać policja

– powiedział Piwecki portalowi.

Więcej informacji w tej sprawie udzieliła nam Marta Mróz z poznańskiej policji.

– Na ulicy Opolskiej doszło do kolizji drogowej. Nikomu nic się nie stało. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący renault mężczyzna nie dostosował prędkości i uderzył w opla. Mężczyzna wyszedł z pojazdu, po krótkiej rozmowie z kierującą oplem kobietą, widząc nadjeżdżający patrol straży miejskiej, oddalił się z miejsca zdarzenia. Nie wiemy, dlaczego to robił. Znamy już dane kierowcy, policjanci będą wyjaśniać sprawę

– mówi nam Marta Mróz.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]