Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Uchorowie. Więzienie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów

Barbara Sadłowska, BAZA
Wypadek w Uchorowie: Jest wyrok. Więzienie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Wypadek w Uchorowie: Jest wyrok. Więzienie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów Maciej Urbanowski
Zapadł wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło w listopadzie w Uchorowie. Artur G. z Murowanej Gośliny, który jadąc po pijanemu zabił matkę dwójki dzieci, trafi do więzienia na 6 lat i 2 miesiące. Dodatkowo nigdy już nie siądzie za kółkiem.

W piątek poznański sąd skazał 21-letniego Artura G. na 6 lat i 2 miesiące pozbawienia wolności. W listopadzie ubiegłego roku, w Uchorowie pod Murowaną Gośliną, oskarżony swoją brawurową jazdą spowodował śmiertelny wypadek. Sąd pozbawił go też prawa jazdy. Na zawsze.

Młody kierowca wybrał się z kolegą do sklepu po papierosy i piwo. Po całonocnej zabawie w Jarocinie, piciu piwa i narkotykach, wsiadł do samochodu. Jechał szybko, zbyt szybko. Sam potem przyznał, że miał na liczniku 140 kilometrów, chociaż w Uchorowie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę.

Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Wjechał na drugi pas ruchu, odbił na pobocze. Zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej na polu. Razem z ciałem 28-letniej Natalii S., która akurat stała na poboczu. Wracała z zakupów. W domu czekało na nią dwóch małych chłopców...

Maksymalna kara za spowodowanie wypadku, w którym zginęli ludzie, to 12 lat. Tydzień temu prokurator zażądał dla Artura G. 8 lat więzienia oraz dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Rodzice i siostra Natalii oczekiwali najsurowszej kary - 12 lat. Obrońca oskarżonego, podkreślając niekaralność Artura, jego młody wiek, zachowanie po wypadku - nie uciekł, nie mataczył, przyznał się i wyraził skruchę, prosił o 4 lata i 10 lat bez prawa jazdy.

- Nigdy nie miałem zamiaru nikogo skrzywdzić - powiedział tydzień temu Artur G. - Jest mi bardzo ciężko. Bardzo przepraszam i proszę o wybaczenie.

Zobacz też:

W piątek sąd ogłosił wyrok. Za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym - promile i trzy rodzaje narkotyków oraz nieumyślne spowodowanie wypadku, którego następstwem była śmierć Natalii S., Artur G. został skazany na 6 lat i 2 miesiące pozbawienia wolności. Sąd orzekł też dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

- Oskarżonego nic nie usprawiedliwia - mówiła sędzia Renata Żurowska, wyjaśniając, że jeżeli Artur G.pił do rana i zażywał narkotyki, a wczesnym popołudniem wsiadł do samochodu, wpłynęło to na czas reakcji i zachowanie jako kierowcy. - Sąd pragnie podkreślić, że umyślnie i karygodnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Skutkiem zbyt szybkiej, brawurowej jazdy Artura G. był wypadek.

- Oskarżony doprowadził do śmierci swojej koleżanki - powiedziała sędzia Żurowska. - Nie zabił, tylko nieumyślnie spowodował jej śmierć.

Sąd wymierzając mu karę, uwzględnił okoliczności łagodzące i obciążające sprawcę. Czy Artur G. zasłużył na tę najsurowszą, jakiej domagali się rodzice i siostra Natalii? Nawet 12 lat dla oskarżonego nie zwróci rodzicom córki, a dzieciom - matki. Jak w takim razie karać podobnych mu kierowców, którzy spowodowali wypadek, powodując śmierć dwóch czy więcej osób?

Zobacz też:

Sędzia Żurowska powiedziała, że Artur G. nie jest osobą zdemoralizowaną. Wcześniej nie popełnił nawet wykroczenia. Zawinił brawurą i głupotą, ale w jego przypadku nie ma podstaw do wymierzenia maksymalnego wymiaru kary pozbawienia wolności.

Natomiast prawo jazdy traci na zawsze. Musi zdać dokumenty i nawet gdy opuści zakład karny, siadając za kierownicą, popełni przestępstwo.

Wyrok jest nieprawomocny. Bliscy Natalii S. zamierzają go zaskarżyć.

- W żadnym wypadku nie zgadzamy się z tym wyrokiem. Będziemy apelować - oświadczył jej ojciec.

W piątek sąd przedłużył też areszt dla Artura G. o kolejne trzy miesiące. Jeżeli wyrok się uprawomocni, przeżyje w celi przeszło 3 lata. O warunkowe, przedterminowe zwolnienie może się ubiegać, gdy jako osoba nie karana odbędzie minimum połowę kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski