Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok, który może zmienić wszystkie inne

Agnieszka Świderska
Gdybym była na sali, gdy sędzia Maciej Płuciennik skazywał na bezwzględną karę więzienia sadystę, który wyłupił psu oczy, stałabym jeszcze długo po tym jak byłoby to konieczne. Takie wyroki zasługują bowiem na największe uznanie.

Czytaj komentowany tekst: Znęcał się nad psem. Sąd skazał go na 2,5 roku więzienia

Wyrok 2,5 lat więzienia za bestialskie oślepienie psa to najwyższy do tej pory w Polsce wyrok w sprawie za znęcanie się nad zwierzętami, a przecież widzieliśmy już niejedno.

Wyrok, który zapadł w pilskim sądzie to nawet nie krok naprzód, ale skok ewolucyjny, jeżeli chodzi o orzecznictwo w tych sprawach. Jeszcze pięć lat temu 99,9 procent takich spraw kończyło się niewielką grzywną albo warunkowym umorzeniem (nie mylić z karą w zawieszeniu) ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu.

Przez te kilka lat społeczna szkodliwość czynu jednak znacznie wzrosła, gdyż sędziowie przestali traktować zwierzęta jak rzecz. W najbardziej drastycznych sprawach sędziowie nadal jednak bali się wydawać wyroki surowsze niż kilka miesięcy więzienia.

Wyrok pilskiego sądu może ten strach przełamać, a bać się zaczną w końcu ci, których zezwierzęcenie jest większe niż u zwierząt, którym bezmyślnie zadają ból.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski