Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoki e-sądzie! Nie jestem wielbłądem

Mateusz Pilarczyk
Mateusz Pilarczyk
Mateusz Pilarczyk archiwum
Diabli nadali ten e-sąd, bo dobrymi chęciami piekło wybrukowane. A dobre chęci z pewnością mieli pomysłodawcy elektronicznego sądownictwa.

ZOBACZ KOMENTOWANY ARTYKUŁ:
POZNANIANKA WYGRAŁA Z E-SĄDEM

W kraju, gdzie obywatele narzekają na długość toczących się spraw, e-sąd powinien być noszony na wirtualnych rękach. Szczególnie w prostych sprawach o zapłatę długów.

Po trzech latach działalności e-sąd stał się dla wielu Polaków synonimem bezprawia. Zdziwieni dowiadują, że komornik zajął im pensję, rentę, emeryturę. Muszą udowadniać, że nie mają długów. Godzi to w majestat i poszanowanie prawa. Sprowadza obywatela do nieważnego trybiku maszyny sprawiedliwości.

Jeden niewinnie skazany, to rysa na całym systemie, a e-sąd produkuje ich tysiące. To mało z perspektywy 4,5 mln spraw jakie rozpatrzył, ale i kilka rys może zacząć rozsadzać skałę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski