Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzrost płac jest niższy niż inflacja, co oznacza, realny spadek wartości wynagrodzeń

Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy, Konfederacja Lewiatan
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) wyniosło 5119,94 zł i było wyższe o 1,2 proc. w stosunku do płacy wypłaconej rok wcześniej.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) wyniosło 5119,94 zł i było wyższe o 1,2 proc. w stosunku do płacy wypłaconej rok wcześniej. Malgorzata Genca/ Polska Press
Maj jest kolejnym miesiącem, w którym obserwujemy ograniczenie zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Liczba pracujących, w porównaniu do kwietnia, spadła o 1,4 proc. i wynosiła 6173,9 tys. osób. Rok temu przedsiębiorstwa zatrudniały 6380,2 tys., co oznacza zmniejszenie zatrudnienia o 3,2 proc. w ciągu roku – podał GUS.

W obecnej sytuacji na rynku pracy, ograniczenie liczby pracowników przez przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 9 osób, może być prognostykiem zwiększonego bezrobocia w kolejnych miesiącach. Z uwagi na epidemię koronawirusa raczej nie należy się spodziewać, że te osoby, które zostały zwolnione lub zakończyła się ich umowa, łatwo znajdą zatrudnienia w mikrofirmach lub zdecydują się na podjęcie własnej działalności gospodarczej.

Redukcja liczby zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw może być oznaką zarówno zmniejszenia wielkości produkcji z uwagi na ograniczony popyt jako skutek pandemii, jak i przyspieszenia procesów automatyzacji, które w ostatnim czasie mogą się nasilić z uwagi na rosnące koszty pracy, wcześniejszy niedobór pracowników oraz niepewność co do dalszego przebiegu epidemii, również wśród osób pracujących.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) wyniosło 5119,94 zł i było wyższe o 1,2 proc. w stosunku do płacy wypłaconej rok wcześniej. Widać wyraźnie, że dynamika wzrostu płac w następstwie sytuacji epidemicznej bardzo wyhamowała. Pracodawcy przede wszystkim ograniczyli wypłatę wszelkiego rodzaju nieobligatoryjnych premii i dodatków. Na wartość wskaźnika przeciętnego wynagrodzenia niewątpliwie wpłynął fakt, ze część przedsiębiorców skorzystała z możliwości, jakie oferowała ustawa antykryzysowa i wprowadziła przestój ekonomiczny lub obniżony wymiar czasu pracy, co wiązało się z redukcją wynagrodzeń pracowników, objętych tymi rozwiązaniami.

Dla porównania rok wcześniej wynagrodzenia wzrosły rok do roku o 7,7 proc.

Patrząc na sytuację ekonomiczną, wzrost płac jest niższy niż inflacja, co oznacza, realny spadek wartości wynagrodzeń. Być może wskaźnik przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto wzrośnie po zakończeniu obowiązywania rozwiązań antykryzysowych, ale wydaje się, że epidemia koronawirusa zakończyła okres szybkiego wzrostu wynagrodzeń i znacznych rotacji na polskim rynku pracy.

Obejrzyj wideo:

Polacy przekonali się do rowerów. Wydajemy na nie coraz więcej ale też szukamy informacji o ubezpieczeniu jednośladów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wzrost płac jest niższy niż inflacja, co oznacza, realny spadek wartości wynagrodzeń - Strefa Biznesu

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski