Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Yanosik zbadał natężenie ruchu. Pod lupę wzięto także Poznań

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Puste ulice, prawie bez samochodów - w święta wielkanocne widać było, że kierowcy pozostali w domach
Puste ulice, prawie bez samochodów - w święta wielkanocne widać było, że kierowcy pozostali w domach Waldemar Wylegalski
Aż o 73 procent spadło natężenie ruchu drogowego w czasie Wielkanocy – wynika z raportu systemu Yanosik. Z jednej strony przyczyną może być chęć świętowania i odpoczynku – a z drugiej wprowadzone ograniczenia w poruszaniu się.

Yanosik porównał dane z ubiegłego i z tego roku, biorąc „pod lupę” świąteczną niedzielę i poniedziałek w Poznaniu, Krakowie i Warszawie. Jak mówi Julia Rachwalska z Yanosika, efekty analizy można jednak przypisać nie tylko do tych miejscowości, ale rozszerzyć do skali całego kraju - tendencja we wszystkich badanych miastach jest praktycznie identyczna.

Okazuje się, że wprowadzone ograniczenia w poruszaniu się i widmo wysokich mandatów sprawiły, że Polacy zdecydowali się siedzieć w domach, a zaledwie co czwarty – w porównaniu do świąt ubiegłorocznych – zaryzykował jazdę do rodziny.

W zeszłym roku podczas dwóch dni wielkanocnych odnotowaliśmy ponad 2,5 mln wyjazdów z trzech miast w Polsce. W trakcie tegorocznych świąt liczba takich podróży spadła do zaledwie 700 tys. Ruch zmalał zatem o 73 proc. Oznacza to, że Polacy wzięli sobie do serca zalecenia o pozostaniu w domu na święta i w większości nie spotkali się z rodziną poza domownikami, z którymi na co dzień spędzają czas - komentuje Julia Rachwalska.

Zobacz też: Kierowco, uważaj! Możesz stracić prawo jazdy za... gwałtowne hamowanie i niebezpieczne wyprzedzanie

Skalę zjawiska widać na mapach w naszej galerii - mapy obrazują skalę wyjazdów z dużych miast do obszarów gminnych. Im kolor jaśniejszy, tym mniej wyjazdów.

Jak wynika z badań łączna liczba wyjazdów w Poznaniu, Krakowie i Warszawie wyniosła w ubiegłym roku 2518866 startów w trasę, podczas gdy w tym roku – 698400 wyjazdów. Nie były to też dalekie eskapady – w przeważającej ilości skupiały się na najbliższych gminach wokół tych miast wojewódzkich. Patrząc też na mapę Polski widać, że w tym roku najbardziej karnie zachowali się kierowcy z województw północno–zachodniej i zachodniej Polski.

Sprawdź też:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski