Jesteś laureatką Medalu Młodej Sztuki „Głosu Wielkopolskiego”. Czym jest dla Ciebie ta nagroda?
Przede wszystkim ogromnym wyróżnieniem, bo to niezwykle prestiżowa nagroda i nie spodziewałam się, że akurat ja ją otrzymam. Bardzo się z tego cieszę.
Studiujesz w Poznaniu na Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego, a skąd pochodzisz?
Pochodzę z Zielonej Góry. To moje rodzinne miasto. Tam praktycznie spędziłam całe dzieciństwo. Dopiero do liceum przyjechałam do Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej, która teraz nosi imię Jadwigi Kaliszewskiej.
U kogo studiujesz?
Aktualnie jestem studentką ostatniego roku Akademii Muzycznej w klasie profesora Bartosza Bryły oraz asystenta Jarosława Nadrzyckiego.
Masz tradycje muzyczne w rodzinie?
Można powiedzieć, że tak, ponieważ mama miała do czynienia z muzyką. Grała na fortepianie i na wiolonczeli, chociaż był to rodzaj hobby. Tato natomiast też był samoukiem na wiolonczeli. Żadne z nich nie grało zawodowo.
Dlaczego wybrałaś skrzypce jako instrument Twojego życia?
Bardzo chciałam grać na harfie, ale harfy nie było w zielonogórskiej szkole muzycznej i zdecydowałam się na skrzypce. Tak zaczęła się moja przygoda z tym instrumentem.
Czym był dla Ciebie udział w ubiegłorocznym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego, w którym zdobyłaś kilka nagród? Były to przypomnijmy: otrzymana razem z Celiną Kotz nagroda Fundacji Miasta Poznania dla najlepszego Wielkopolanina, nagroda Wandy Wiłkomirskiej za najpiękniejsze wykonanie utworu Karola Szymanowskiego, nagroda rektora Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego dla najlepszego uczestnika konkursu - studenta poznańskiej Akademii oraz nagroda TVP Kultura.
Był sprawdzianem samej siebie. Na ile jestem w stanie wytrzymać na scenie, na ile jestem w stanie wytrzymać kondycyjnie. A także myślę, że ogromnym doświadczeniem, które na pewno wiele mnie nauczyło. A poza tym bardzo prestiżowym wydarzeniem.
Co działo się potem? Wiem, że niemal w dzień po konkursie wsiadłaś do samolotu i poleciałaś do Bułgarii, do Sofii, a potem była jeszcze bodaj Grecja?
Nie. Grecji jeszcze nie było. Będzie na jesień tego roku. Natomiast w Bułgarii uczestniczyłam w 25. Lion’s Europa Music Competition. Konkurs ten towarzyszył Lions Europa Forum. Polegał na tym, że każdy z krajów europejskich wyłaniał swoich kandydatów i ja miałam zaszczyt reprezentować Polskę.
A potem były jeszcze jakieś konkursy?
Konkursów nie było, ale było mnóstwo koncertów, które trwają do teraz i mam nadzieję, że będą trwały jeszcze długo.
Masz swoich ulubionych kompozytorów?
Jest ich kilku. Lubię grać muzykę XX wieku. Przede wszystkim Sergiusza Prokofiewa, Dymitra Szostakowicza, Alfreda Schnitkego i Krzysztofa Pendereckiego. To moi ulubieni kompozytorzy.
Na jakich skrzypcach grasz?
Aktualnie nie gram już na skrzypcach Josefa Hela z roku 1882, na których grałam podczas konkursu im. Henryka Wieniawskiego, ponieważ musiałam je oddać. Gram na moich skrzypcach. To Hainke Matthias z roku 1920.
Jakie masz hobby niezwiązane z muzyką. Co robisz, kiedy nie grasz?
Moje ulubione zajęcie to... nicnierobienie, relaksowanie się. Odpoczywanie. A wtedy lubię oglądać seriale. Wtedy nie skupiam się na pracy. Czasu wolnego jest jednak mało, więc staram się intensywnie relaksować.
Masz swój ulubiony serial?
Mam , ale nie zdradzę jaki.
Jakie są Twoje plany na ten rok?
Do Grecji pojadę na Evmelia Festival. Dostałam na niego zaproszenie po Konkursie Wieniawskiego. W międzyczasie planuję aktywną działalność kameralną z moim triem polsko-szwajcarskim (Afetto Piano Trio), w którym grają także wiolonczelistka Marianna Sikorska i pianista Mischa Kozłowski. W międzyczasie czekają mnie jeszcze egzaminy wstępne na dalsze studia do Szwajcarii. A dalej nie będę zdradzać, żeby nie zapeszać. Czeka mnie jeszcze jedna trasa koncertowa, ale o szczegółach chętnie opowiem wkrótce.
Rozmawiał Marek Zaradniak
Amelia Maszońska urodziła się 20 lipca 1993 roku. W wieku lat 6 rozpoczęła naukę gry na skrzypcach w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Mieczysława Karłowicza w Zielonej Górze w klasie mgr Anny Tułasiewicz. Od roku 2008 uczyła się w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu w klasie prof. Jadwigi Kaliszewskiej oraz mgr Kariny Gidaszewskiej.
W swym dotychczasowym dorobku ma m.in. II nagrodę na 21. Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Leosa Janacka w Brnie, III nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Carla Flesha w Budapeszcie i III nagrodę na IX Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Zdzisława Jahnkego.
Aktualnie Lions Club Poznań Polonia zainicjował akcję wsparcia dla Amelii Maszońskiej i zebrania funduszy na nowe skrzypce. Ma to być akcja ogólnopolska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?