Po czterech latach spędzonych w Lechu Poznań, Pedro Tiba wraca do swojej ojczyzny. Portugalczyk podpisał dwuletni kontrakt z Gil Vicente. Przed zakończeniem sezonu mówiło się, że trafi do Legii Warszawa. Tiba był nawet w stolicy na badaniach medycznych, ale nie porozumiał się z warszawskim klubem.
Pedro Tiba przez dwa lata będzie bronił barw Gil Vicente.
Jak powiedział w mediach wciąż ma "dużo do zaoferowania w futbolu."
- Nie było mnie cztery lata, podczas których udało mi się osiągnąć wszystkie cele, do których się zobowiązałem, czyli grać w rozgrywkach europejskich, a także osiągnąć to, czego najbardziej pragnąłem, czyli zostać mistrzem – powiedział 33-letni pomocnik na stronie swojego nowego klubu.
- To dla mnie jest idealny zespół na powrót - dodał.
Wspominał też, że w przeszłości współpracował z dyrektorem sportowym klubu, Tiago Lenho, i z trenerem Ricardo Soaresem.
- Gil Vicente w ostatnich latach rośnie, cieszę się, że tu jestem - stwierdził Tiba.
Wcześniej mówiło się, że Tiba może przenieść się do Legii i tego transferu było blisko. Portugalczyk jednak nie porozumiał się z warszawskim klubem.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?