Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Z najwyższego punktu widzenia”: Mundial w Katarze ma ciemne strony, ale liczę na miłą niespodziankę

Marcin Możdżonek
Tych dwóch panów decyduje dzisiaj o obliczu reprezentacji Polski - Robert Lewandowski Czesław Michniewicz
Tych dwóch panów decyduje dzisiaj o obliczu reprezentacji Polski - Robert Lewandowski Czesław Michniewicz Szymon Starnawski
Do mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze pozostało już niewiele dni. Wszyscy fani futbolu zacierają ręce i przebierają już nogami, aby zobaczyć idoli w akcji. W turnieju zagrają 32 drużyny (w kolejnych mistrzostwach w 2026 roku weźmie udział 48 ekip!), a obejrzeć będzie można 64 spotkania. Pierwszy raz gospodarzem piłkarskiego mundialu będzie muzułmański kraj. Jest to również najmniejszy kraj, który organizuje tego typu imprezę sportową. Kolejną ciekawostką jest również to, że turniej został przesunięty na przełom listopada/grudnia ze względu na panujące w pustynnym kraju temperatury, a wiązało się to również ze zmianami w kalendarzach rozgrywek na całym świecie. Trudno się zresztą tej decyzji dziwić. Rozgrywanie meczów w temperaturze oscylującej wokół 50 stopni byłoby ryzykowne nie tylko dla sportowców, ale i dla kibiców.

A jeśli o kibicach mowa, to następną ciekawą rzeczą są szacunki, ilu ich właśnie dwumilionowy Katar może odwiedzić - jest to półtora miliona fanów futbolu! Ten turniej to niesamowite przedsięwzięcie, z którym Katarczycy sobie z pewnością poradzą. Sam miałem okazję wielokrotnie gościć w tym kraju i rozgrywać swoje siatkarskie turnieje. Wszystko zawsze było dopięte na ostatni guzik.

Niestety, ale organizacja mistrzostw świata w jednym z krajów Zatoki Perskiej ma też swoje ciemne strony. Już wokół samej decyzji FIFA o przyznaniu Katarowi organizacji turnieju było mnóstwo kontrowersji i niejasności. Oskarżenia o przyjmowanie łapówek przez piłkarskich decydentów, śledztwo dziennikarzy „France Football” i wiele innych to kwestie, z którymi Katar mierzył i mierzy się do dziś. I nie nastrajają pozytywnie do nadchodzącego święta piłkarskiego. Podczas przygotowań do mundialu miały miejsce również tragiczne zdarzenia. Przy budowie mundialowej infrastruktury zginęło ponad 6500 pracowników – w większości imigrantów z biednych rejonów Afryki i Azji. O wykorzystywaniu taniej siły roboczej i traktowaniu ludzi, jak niewolników powstało kilka filmów dokumentalnych i ukazało się sporo artykułów prasowych.

Kolejną sprawą, na którą warto zwrócić uwagę jest stosunek Kataru do społeczności LGBT. Co prawda, FIFA ma swoje przepisy, które regulują co można robić na stadionach, ale co będzie się działo poza nimi - tego nie wie nikt. Przypomnę, że w Katarze homoseksualizm jest karany więzieniem, a obyczajowe prawo szariatu skazuje taką osobę nawet na śmierć. FIFA, która walczy z nierównościami i o tolerancję, tutaj chyba miała przesłonięte oczy pryzmą petrodolarów. Wszystko to pokazuje, że Katar jest oddalony od nas nie tylko geograficznie, ale i mentalnie.

Większość reprezentacji, w tym nasza, już odkryła karty i ogłosiła nazwiska powołanych. Jak to zwykle bywa - nie zabrakło emocji przy powołaniach, choć takich kontrowersji, jak w 2006 za sprawą powołań Pawła Janasa nie było. Rozwodzić się nad nazwiskami nie będę, gdyż piłka nożna to sport drużynowy i tak będę na ten zespół patrzył. Jako na kolektyw ambitnych ludzi, którzy będą chcieli udowodnić wiele kibicom i sobie. Czy zawojują katarskie stadiony? Czy mimo wielu przeciwności, jakim stawiają czoła zagrają piękny futbol? Boisko pokaże, a ja pomimo częstych złośliwych żartów, że zagramy trzy mecze - otwarcia, o wszystko i o honor będę trzymał kciuki.

Co prawda, w kilku poprzednich turniejach taki scenariusz miał miejsce, ale myślę, że teraz będzie inaczej. Mamy coraz lepszych piłkarzy, którzy grają w najlepszych ligach świata i dzięki temu nasza reprezentacja nie odstaje już tak bardzo, jak kiedyś na tle piłkarskich potęg. Oczywiście znamy swoje miejsce w szeregu i wiemy, że do piłkarskich potęg nam jeszcze trochę brakuje, ale… Sport jest nieprzewidywalny i liczę na pozytywną niespodziankę w wykonaniu naszych piłkarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Z najwyższego punktu widzenia”: Mundial w Katarze ma ciemne strony, ale liczę na miłą niespodziankę - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski