Grzegorz Ciemniejewski został bez środków do życia, bo komornik zablokował mu konto. Pobiera też część jego wynagrodzenia przez co w ogóle nie ma dostępu do pieniędzy. Nawet tak zwanej kwoty wolnej od zajęcia, która powinna pozwolić dłużnikowi na przeżycie.
- Od 6 lat ciężko choruję na serce. Przeszedłem zapalenie mięśnia sercowego i do końca życia muszę brać leki, na które co miesiąc wydaję ok. 300 zł. Teraz nie miałem ich z czego wykupić. Nie zapłaciłem też rat kredytów, rachunków - wymienia Grzegorz Ciemniejewski.
Poznaniak przyznaje, że komornik słusznie zajął jego pensję. Nie zapłacił sporego rachunku za prąd. Po doliczeniu wszystkich opłat sądowych i komorniczych zapłacić trzeba było 1351 złotych.
- Przeprowadziłem się, a wyrównanie przyszło pod inny adres niż wskazałem - mówi Grzegorz Ciemniejewski.
- Mijają kolejne dni, a ja nie mam nawet złotówki na życie. Kontakt z komornikiem jest bardzo utrudniony. Zajmując mi konto ściągnął już całą należność, bo przeszła na nie premia. Nic sobie jednak z tego nie robi - dodaje z żalem Ciemniejewski.
Ściągnięciem długu, który został sprzedany firmie windykacyjnej zajmuje się kancelaria komornicza z Warszawy. Chcieliśmy porozmawiać i wyjaśnić sprawę. Przywitała nas infolinia. Po chwili telefon odebrała pracownica kancelarii. Przedstawiliśmy problem. W słuchawce na jakiś czas zaległa cisza:- Nie mogę rozmawiać z panem w tej sprawie - odpowiedziała.
- A kto może?
- Pan nie jest stroną - urwała dalszą rozmowę.
- To nie jest jednoznaczny problem. Przygotowane są na ten temat prace doktorskie - wyjaśnia Michał Redelbach, poznański komornik, którego prosimy o komentarz do tej, konkretnej sprawy.
- Nie ma jednolitego orzecznictwa. Jedne sądy twierdzą, że pieniądze, które są wynagrodzeniem, a trafiają na konto tracą swój charakter i nie są chronione. Inne orzecznictwo wskazuje, że powinny mieć taką ochronę - dodaje komornik i radzi: - Teraz oprócz skargi do sądu sprawą należy zainteresować sprawą izbę komorniczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?