Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za co żyć? Konto i pensję poznaniaka zajął komornik

Mateusz Pilarczyk
Grzegorz Ciemniejewski został bez środków do życia, bo komornik zablokował mu konto
Grzegorz Ciemniejewski został bez środków do życia, bo komornik zablokował mu konto Mateusz Pilarczyk
Mimo długu poznaniak powinien mieć na życie ok. 1200 zł. Komornik zajął jednak wszystkie pieniądze zarobione przez mężczyznę

Grzegorz Ciemniejewski został bez środków do życia, bo komornik zablokował mu konto. Pobiera też część jego wynagrodzenia przez co w ogóle nie ma dostępu do pieniędzy. Nawet tak zwanej kwoty wolnej od zajęcia, która powinna pozwolić dłużnikowi na przeżycie.

- Od 6 lat ciężko choruję na serce. Przeszedłem zapalenie mięśnia sercowego i do końca życia muszę brać leki, na które co miesiąc wydaję ok. 300 zł. Teraz nie miałem ich z czego wykupić. Nie zapłaciłem też rat kredytów, rachunków - wymienia Grzegorz Ciemniejewski.

Poznaniak przyznaje, że komornik słusznie zajął jego pensję. Nie zapłacił sporego rachunku za prąd. Po doliczeniu wszystkich opłat sądowych i komorniczych zapłacić trzeba było 1351 złotych.

- Przeprowadziłem się, a wyrównanie przyszło pod inny adres niż wskazałem - mówi Grzegorz Ciemniejewski.

- Mijają kolejne dni, a ja nie mam nawet złotówki na życie. Kontakt z komornikiem jest bardzo utrudniony. Zajmując mi konto ściągnął już całą należność, bo przeszła na nie premia. Nic sobie jednak z tego nie robi - dodaje z żalem Ciemniejewski.

Ściągnięciem długu, który został sprzedany firmie windykacyjnej zajmuje się kancelaria komornicza z Warszawy. Chcieliśmy porozmawiać i wyjaśnić sprawę. Przywitała nas infolinia. Po chwili telefon odebrała pracownica kancelarii. Przedstawiliśmy problem. W słuchawce na jakiś czas zaległa cisza:- Nie mogę rozmawiać z panem w tej sprawie - odpowiedziała.

- A kto może?

- Pan nie jest stroną - urwała dalszą rozmowę.

- To nie jest jednoznaczny problem. Przygotowane są na ten temat prace doktorskie - wyjaśnia Michał Redelbach, poznański komornik, którego prosimy o komentarz do tej, konkretnej sprawy.

- Nie ma jednolitego orzecznictwa. Jedne sądy twierdzą, że pieniądze, które są wynagrodzeniem, a trafiają na konto tracą swój charakter i nie są chronione. Inne orzecznictwo wskazuje, że powinny mieć taką ochronę - dodaje komornik i radzi: - Teraz oprócz skargi do sądu sprawą należy zainteresować sprawą izbę komorniczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski