Podobnie jak kiełbasa wyborcza, którą próbują nakarmić nas nie tylko komitety, ale również prezydent Duda. Inaczej nie można bowiem nazwać pomysłu tego drugiego na złożenie w czasie kampanii projektu obniżającego wiek emerytalny. Prezydent - tak jak i komitety - sprytnie pomija jednak koszty takiej reformy. Nie przedstawia też - tak jak i komitety - prognozowanej wysokości naszych emerytur. Nie wiem więc nawet, czy będzie mnie stać na oglądanie Karaibów w telewizji.
Nie wiedzieć, na szczęście, nie lubię. Nie przepadam też za kiełbasą. I dobrze, bo z pewnością miałabym już zgagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?