Rynek w Mosinie zapełni się wyjątkowymi i zabytkowymi pojazdami. Miłośnicy i wielbiciele saabów już po raz piąty zaprezentują swoje ukochane auta. Przyjadą do Mosiny z różnych stron świata. Będą Szwedzi, Włosi, Anglicy. Nie zabraknie jednak wielbicieli tych unikalnych samochodów także z Polski.
- Spodziewamy się około 80 samochodów i 150 gości. Głównie będą królowały roczniki z lat 50. do 90. Nie zabraknie też kilku najnowszych modeli saabów - mówi Krzysztof Rozenblat, organizator zlotu.
To piąta, jubileuszowa edycja imprezy, podczas której kierowcy saabów, nim zaprezentują swoje wozy szerszej publiczności, wezmą udział w „pogoni za lisem”. - Sam jestem kierowcą, mój ojciec też był. „Pogoń za lisem” to tradycja, jednak w tym roku w nowym wydaniu. „Lisem” będzie helikopter, którego 10 grup będzie starało się zlokalizować i dogonić - dodaje Krzysztof Rozenblat.
A co miłośników saabów urzeka w tych samochodach? - To jest jak złoto. Te auta są unikalne, dlatego chce się je mieć. Poza tym to bezpieczne i trwałe samochody. No i piękne - tłumaczy Krzysztof Rozenblat. Patronem medialnym imprezy jest „Głos Wielkopolski”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?