Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo ochroniarza lokalu Sami Swoi w Poznaniu. Sprawa sprzed 20 lat zostanie zamknięta?

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Na początku 2020 roku Artur M. został skazany na karę 25 lat więzienia. Jego obrońcy odwołali się od wyroku i sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
Na początku 2020 roku Artur M. został skazany na karę 25 lat więzienia. Jego obrońcy odwołali się od wyroku i sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. JP
Sprawa zabójstwa ochroniarza z klubu Sami Swoi nie schodzi z wokandy. Przed Sądem Apelacyjnym w Poznaniu trwa proces Artura M., ps. Ogór, który - zdaniem prokuratury - w 2004 r. zabił Macieja K., ps. Kowal.

Od zabójstwa ochroniarza minęło blisko 20 lat, a sprawa ta nadal nie została zakończona. 6 czerwca w klubie Sami Swoi miało dojść do kłótni. „Kowal” podobno zwrócił uwagę „Ogórowi”. Urażony Artur M. miał pojechać na poznańskie Rataje pod blok ochroniarza, zawołał go na zewnątrz i zadać mu ciosy nożem.

W sprawie tej wyrok usłyszał najpierw Marcin Z., ps. Złoty, który nie przyznał się do winy. Mówił, ze pod blok zawiózł go kolega „Krystian”, dopiero kiedy został skazany na 25 lat więzienia powiedział, że „Krystianem” był „Ogór.” Ostatecznie „Złoty” usłyszał niższy wyrok.

W napisaniu aktu oskarżenia przeciwko „Ogórowi” pomogły prokurator Agnieszce Nowickiej zeznania czterech świadków incognito. Na początku 2020 roku Artur M. został skazany na karę 25 lat więzienia. Jego obrońcy odwołali się od wyroku i sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Czytaj też: Zabójstwo ochroniarza z lokalu „Sami Swoi”. Prokuratura uważa, że "Ogór" złamał zasady "solówki". Domaga się dla niego 25 lat więzienia

Podczas wczorajszej rozprawy przesłuchani zostali dwaj świadkowie. Pierwszym z nich był Zbigniew P., który odbywa karę więzienia. Po tym, jak dowiedział się o wyroku „Ogóra”, we wrześniu 2021 roku wysłał list do sądu. Jak powiedział, napisał go z dobrej woli. Kiedy siedział w jednej celi ze Stanisławem T., współosadzony miał namawiać go do tego, by zgłosił, że „Ogór” przechwalał się, że zabił.

– Mówił, że postawiłbym kropkę nad i, bo kogoś udało mu się już namówić, wymieniał jakieś ksywki, ale nie pamiętam jakie, bo to było dawno

– powiedział Zbigniew P.

Na salę sądową doprowadzono z zakładu karnego Stanisława T.

– Nie namawiałem nikogo, by zeznał, że Artur M. chwalił się, że zabił. O sprawie zabójstwa słyszałem, że ktoś zabił K., i nie jest to „Ogór”, że „Złoty” miał go w to wrobić

– wskazał Stanisław T.

Świadek dodał także, że podczas przesłuchania w swojej sprawie, prokurator Nowicka zapytała, czy wiem coś na temat Artura M. i zabójstwa. Stanisław T. powiedział, że nie, na co prokurator miała wskazać, że chce by był świadkiem w tej sprawie.

– Odpowiedziałem, że nie mogę, bo nie znam sprawy. Prokurator powiedziała, że o to nie muszę się martwić, bo jeżeli zgodzę się na współpracę, to o tym, co mam mówić, dowiem się, gdy zdecyduję się na współpracę. Nie zgodziłem się

– powiedział świadek.

Na następnej rozprawie, która odbędzie się w połowie marca, przesłuchany zostanie kolejny świadek.

Obserwuj nas także na Google News

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Więzienie w Rawiczu owiane jest złą sławą. Przez większość swojego funkcjonowania - m.in. podczas zaborów, okupacji niemieckiej i w czasach PRL - uchodziło za jedno z najcięższych w Polsce. Przebywali tu skazani w procesach politycznych. Nie brakuje znanych nazwisk, których właściciele byli niewygodni dla panującej w danym czasie władzy. Wśród nich znajdowali się idealiści, przedstawiciele inteligencji, duchowni oraz wojskowi, m.in. Bartoszewski, Skalski czy Gomułka.Zobacz, kto trafił do tego więzienia --->Czytaj też: Tak kiedyś wyglądało więzienie we Wronkach. Na przestrzeni lat obrosło wieloma legendami

Wielkopolskie więzienie owiane złą sławą. Tu odsiadywali wyr...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski