Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Areszt dla Krzysztofa K., który miał zastrzelić 34-letniego mężczyznę. Podejrzanemu grozi dożywocie

Redakcja
- Krzysztof K. został zatrzymany przez policjantów kryminalnych przed godz. 18 na ulicy w Kaliszu. Po komunikatach w mediach i internecie otrzymaliśmy bardzo dużo sygnałów od mieszkańców. To pomogło w obławie - poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.- Krzysztof K. jest podejrzany o zabójstwo z użyciem broni - dodał Borowiak.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
- Krzysztof K. został zatrzymany przez policjantów kryminalnych przed godz. 18 na ulicy w Kaliszu. Po komunikatach w mediach i internecie otrzymaliśmy bardzo dużo sygnałów od mieszkańców. To pomogło w obławie - poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.- Krzysztof K. jest podejrzany o zabójstwo z użyciem broni - dodał Borowiak.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Policja
W poniedziałek rano 2 września 2019 doszło do zabójstwa w miejscowości Zadowice niedaleko Kalisza. Na terenie jednego z gospodarstw znaleziono martwego 34-latka. Mężczyzna miał ranę postrzałową głowy. Po południu policja zatrzymała domniemanego sprawcę. Krzysztof K., podejrzewany o zastrzelenie 34-letniego mężczyzny w Zadowicach pod Kaliszem najprawdopodobniej w środę usłyszy prokuratorskie zarzuty. Śledczy wciąż pracują nad weryfikacją materiałów dowodowych. Prokuratura ma na to 48 godzin. Na środę zaplanowano między innymi sekcję zwłok zamordowanego 34-latka. Cały czas trwają przesłuchania świadków. Aktualizacja: 4 września 2019. 53-letni Krzysztof K. usłyszał w środę prokuratorskie zarzuty. Jest on podejrzany o zastrzelenie 34-letniego mężczyzny, a także o próbę zabójstwa jego żony. Grozi mu dożywocie. Aktualizacja 5 września: Sąd Okręgowy w Kaliszu zdecydował o areszcie dla podejrzanego mężczyzny.

Zabójstwo pod Kaliszem: zginął 34-latek

Do morderstwa doszło w poniedziałek rano. Na terenie prywatnego gospodarstwa we wsi Zadowice pod Kaliszem znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny, który od kilku miesięcy mieszkał w tej wsi. Na razie policja i prokuratura nie zdradzają bliższych informacji na temat okoliczności tej tragedii.

O dokonanie zabójstwa podejrzewany jest 53-letni mężczyzna. Jeszcze rano pojawił się on w Urzędzie Gminy Godziesze Wielkie. Skierowany był do odpracowania społecznie godzin. Urzędnicy wyczuli od niego jednak alkohol. Do urzędu przyjechał więc 34-latek, u którego miał być zatrudniony mężczyzna. Mieli pojechać do lekarza, aby stwierdził on, czy mężczyzna może podjąć się pracy. Niedługo potem 34-latka znaleziono martwego.

Sprawdź też:

- Mieszkam niedaleko. Usłyszałem krzyki, potem zaczęły się zjeżdżać policyjne radiowozy. Kilku policjantów pod sklepem zaczęło się ubierać w kamizelki kuloodporne - mówi nam o poniedziałkowych wydarzeniach jeden z okolicznych mieszkańców.

Czytaj też: Były trener kadry wysyłał zawodnikowi z Poznania filmy porno

- Ten zabójca to nieprzyjemny typ. Jest cały wytatuowany. Na sam widok można się przestraszyć - dodaje inny z mieszkańców Zadowic.

Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widział...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski