Zaginęła Flora Działynka. Biblioteka Kórnicka poszukuje swojej łabędzicy. "Nie przetrwa sama"

Kilka miesięcy temu na Zamek w Kórniku wprowadził się nowy mieszkaniec - łabędzica. Tego królewskiego ptaka przywieźli miejscowy strażacy. Łabędzica bowiem zamieszkiwała wcześniej staw przy remizie. Z powodu przygotowań do planowanego remontu ptak musiał znaleźć inne miejsce zamieszkania. I znalazł, do tego królewskie!

Flora Działynka na Zamku w Kórniku

Zamek w Kórniku przez kilka miesięcy cieszył się z nowego mieszkańca. Przy pomocy internautów łabędzica zyskała imię Flora Działynka. Znajdowała się pod opieką pracowników kórnickiego zamku i arboretum.

Jeszcze pod koniec stycznia do Flory Działynki dołączył jeszcze jeden łabędź - samiec, który został znaleziony przez straż miejską w Borówcu. Pracownicy liczyli na to, że para nawiąże nić porozumienia.

- Nasza łabędzica wydaje się być bardzo zainteresowana towarzystwem, a młodzieniec całkiem dobrze czuje się pod zamkiem. Zobaczymy, czy zagości na dłużej

- informowali pracownicy Biblioteki Kórnickiej.

Łabędź spacerował ulicami Szczecinka - zobacz wideo internauty:

Trwają poszukiwania łabędzicy

Niestety, Flora Działynka zaginęła.

Łabędzica znana jest z tego, że lubi piesze wycieczki po terenie Kórnika, ale od kilku dni nie ma po niej śladu.

Pracownicy Biblioteki Kórnickiej apelują do mieszkańców o pomoc w odnalezieniu zaginionej.

- Sprawa jest ważna. Nasza łabędzica Flora Działynka, pływająca od jakiegoś czasu wdzięcznie po zamkowej fosie zaginęła! Prosimy was o pomoc i czujność. Nie ma szans, żeby poradziła sobie samodzielnie, gdyż nie może latać i od lat była pod opieką ludzi. Spodziewamy się, że może być gdzieś w okolicy jeziora, choć jak wiemy lubi także spacery po mieście. Gdyby ktoś dostrzegł Florę (może być osłabiona), to pilnie prosimy o kontakt z zamkiem lub ze strażą miejską w Kórniku. Czekamy z dwoma workami ziarna - apelują.

Zobacz też: