Już w końcu 1939 roku rozpoczęły się wysiedlenia kaliszan do Generalnej Guberni. Wielu z nich trafiło do podkieleckich Chęcin, a wśród nich rodzina Jerzego Piotrowicza.
Rodzina Jerzego Piotrowicza została wysiedlona z Kalisza w styczniu 1940 r. Wprawdzie pochodzi z Chocza, ale przed wojną jego rodzice kupili od ciotki sklep i zamieszkali przy ul. Poznańskiej 7 w kamienicy należącej do Mordki Gelbarda.
Zimą 1940 r. w ich mieszkaniu pojawiło się trzech mówiących po polsku mundurowych, którzy dali 15 minut na spakowanie bagaży. Razem z innymi rodzinami pomaszerowali do „Handlówki” przy ul. Legionów.
- W szkole spędziliśmy 16 dni, śpiąc na rozłożonej na podłodze słomie - opowiada pan Jerzy.